[2012.12.14] Tamta grudniowa noc
Dodane przez Administrator dnia 14/12/2012 15:10:53
To już trzydzieści jeden lat upłynęło od tamtej pamiętnej soboty, gdy przed północą do mieszkań tysięcy Polaków załomotali esbecy i milicjanci z nakazami internowania. A rano, w niedzielę 13 grudnia, zamiast zwykłego programu w telewizji cała reszta, która nie została internowana i pozostała w domach, zobaczyła i usłyszała generała Jaruzelskiego informującego, że na terenie całego kraju wprowadzony został stan wojenny.
Stan wojenny przyniósł olbrzymie straty dla Polski - w różnych wymiarach, a wielu ludziom złamał życie. Nie zapobiegł pogarszającej się z miesiąca na miesiąc sytuacji gospodarczej, ale uczynił ją jeszcze gorszą. Z kraju wyemigrowały tysiące Polaków, najczęściej tych najbardziej aktywnych i w pełni sił twórczych. Ale komunistyczna władza z całą bezwzględnością pokazała, że socjalizmu (jak wówczas sama nazywała panujący wtedy system) będzie bronić jak niepodległości.
Jednak ten trudny czas pokazał również piękną stronę polskiej duszy. To były kolejne tysiące Polaków zaangażowanych w walkę o godność, wolność i międzyludzką solidarność – zaangażowanych w walkę bez użycia przemocy. W walkę, która w efekcie przyniosła upadek komunizmu w całej Europie.
Musimy o tym pamiętać. I mamy prawo być z tego dumni. Właśnie jako Polacy.
Jan L. FRANCZYK