[2006.04.27] „Ojczyznę… ratować…”
Dodane przez Administrator dnia 27/04/2006 14:21:05
Wyjątkowe znaczenie Konstytucji 3 Maja w naszych dziejach jest powszechnie uznawane. I wielkość pierwszej polskiej ustawy zasadniczej (jednocześnie jednej z pierwszych na świecie) uwidoczniła się już w chwili jej ogłoszenia na Sejmie Czteroletnim. XVIII wiek - czas, w którym uchwalono konstytucję był dla Polski czasem tragicznym: rozpad szlacheckiej Rzeczypospolitej, rozbiory z lat 1772, 1793 i 1795… Ale z drugiej strony ten sam wiek, już od lat 40. przyniósł pierwsze zwiastuny odradzania się sił społecznych i intelektualnych, to wtedy także zaczął formować się nowoczesny polski naród. Coraz więcej Polaków zaczynało uświadamiać sobie to, co tak jasno wyraził Stanisław Staszic: „paść może i naród wielki, zniszczeć nie może – tylko nikczemny”.
Tę troskę o naród, o Ojczyznę, widać szczególnie w rocie przyrzeczenia, jakie składali członkowie Zgromadzenia Przyjaciół Konstytucji Rządowej 3 Maja: „Ja NN zaręczam na miłość ojczyzny, jej całość i niepodległość, na obowiązki sumienia i honoru, iż zasady Zgromadzenia Przyjaciół Konstytucyi Rządowej w każdym miejscu jak najusilniej popierać i utrzymywać będę (…) ojczyznę moją wszelkimi podanymi od Zgromadzenia sposobami ratować (…) przyrzekam. Co wszystko zaręczam pod obowiązkiem honoru i uczciwości”.
Dzisiaj, w wolnej Polsce, także warto pamiętać - i o sumieniu, i o honorze i o uczciwości.
Jan L. FRANCZYK