Dawnych i nowych klientów – „Stylowa” znów zaprasza
Dodane przez Administrator dnia 29/05/2021 12:10:02

---

W związku z kolejnymi falami zakażeń koronawirusem i kolejnymi obostrzeniami w funkcjonowaniu wielu gałęzi gospodarki „Stylowa”, jak wiele innych lokali, od wielu miesięcy była zamknięta. Kilka miesięcy temu, przez okno można było jednak zauważyć, że wewnątrz trwa jakiś remont.
- Tak – mówi nam pani Lonia, jedna z osób prowadzących „Stylową”. Skoro lokalu i tak nie mogliśmy otworzyć dla klientów, to przynajmniej staraliśmy się jakoś wykorzystać ten czas i przeprowadzić niezbędne prace remontowe, a przy okazji zmienić trochę wystrój wnętrza – wyjaśnia.
Dzisiaj wnętrze robi sympatyczne wrażenie. Jasnobeżowy i dość neutralny kolor ścian tworzy klimat wnętrza eleganckiego, ale bez przesady. Na ścianach uwagę przyciągają czarno-białe fotografie z przeszłości Nowej Huty – z lat pięćdziesiątych, sześćdziesiątych… Na jednej ze ścian zainstalowany został multimedialny ekran, na którym wyświetlane są historyczne zdjęcia – oczywiście, również z Nowej Huty. Takich zdjęć właścicielki „Stylowej” mają kilkaset. Sztuczne rośliny, które wcześniej dominowały w wystroju sali, teraz zastąpione zostały żywą roślinnością.
Przed lokalem otwarty zostanie także tradycyjny kawiarniany ogródek, na który czekało wielu klientów.
- Z uwagi na dość kiepskie prognozy pogodowe, nie zdecydowaliśmy się na uruchomienie ogródka w połowie maja. Otwieramy go wraz z otwarciem „Stylowej”, czyli w piątek 28 maja. Bez względu na pogodę. Bo nawet jeśli będzie padał deszcz, to klienci będą mogli wejść do środka – dodaje pani Lonia.
„Stylowa” zawsze słynęła z kilku specjałów. To tutaj od lat można było zjeść niezapomnianego tatara czy pysze śledzie przyrządzane na kilka sposobów. Można powiedzieć, że specjalnością „Stylowej” była zawsze kuchnia staropolska, a wszystkie dania od początku do samego końca były przyrządzane na miejscu. O to, czy po nowym otwarciu można spodziewać się także jakichś zmian w karcie dań, pytam drugą ze współwłaścicielek „Stylowej”, panią Barbarę.
- Nie będzie jakiejś rewolucji. Wprowadzamy natomiast kilka propozycji adresowanych głównie do naszych młodszych klientów (chociaż tym starszym też być może przypadną do gustu). Mam na myśli na przykład naleśniki wegetariańskie czy dania na bazie makaronów: tagliatelle z kurczakiem i szpinakiem, spagetti carbonara czy kilka rodzajów burgerów, w tym burger nowohucki o nazwie „Burger Stylowa”. Oczywiście wszystkie burgery podajemy w oparciu o bułki wypiekane na miejscu – wyjaśnia pani Basia.
Kolejną zmianą, na którą będziemy musieli jednak poczekać, będzie instalacja historycznego neonu, który zawiśnie nad „Stylową” pod koniec tego roku. A już dzisiaj zapraszamy do „Stylowej” - zarówno stęsknionych za nią stałych bywalców jak i nowych konsumentów.
(f)