Wolontariusze Zupy na Plantach – Organizują paczki dla osób w kryzysie bezdomności
Dodane przez Administrator dnia 03/04/2020 22:32:28
Grupa wolontariuszy Zupy na Plantach co tydzień odwiedzać będzie osoby w kryzysie bezdomności, dowożąc im paczki z żywnością, bielizną i artykułami higienicznymi, by pomóc im bezpiecznie przetrwać pandemię koronawirusa. Uruchomiona została zbiórka pieniędzy, ale przede wszystkim potrzeba firm, partnerów i sponsorów, którzy pomogą zapewnić stałe wsparcie dla osób doświadczających bezdomności, spotykanych wcześniej co tydzień, przy zupie na krakowskich Plantach.
W trakcie trwania pandemii koronawirusa osoby doświadczające bezdomności są jednymi
z najbardziej narażonych. Nie mają domu, więc nie mogą w nim zostać. A ze względów bezpieczeństwa mają też utrudniony dostęp do wsparcie materialnego i pomocy medycznej.
Dlatego w środę wieczorem wyjechaliśmy w kilku małych zespołach wolontariuszy w tzw. miejsca niemieszkalne - pustostany, działki, altany - w których żyją ludzie. Mieliśmy ze sobą paczki, do których włożyliśmy trwałą żywność na kilka dni, bieliznę i podstawowe artykuły higieniczne oraz garść informacji: że jesteśmy, że pamiętamy, że będziemy wracać, z opisem, jak postępować w obecnej sytuacji zagrożenia, co robić, kiedy ktoś zobaczy u siebie symptomy zakażenia - opowiada Piotrek Żyłka, jeden z inicjatorów Zupy na Plantach i prezes Fundacji ZUPA.
Po konsultacjach z lekarzami, specjalistami i innymi organizacjami działającymi w przestrzeni bezdomności, najpilniejsze okazuje się przygotowanie paczek, które pomogą przetrwać te trudne dni osobom, które nie mają domów. To realne wsparcie w dobie zmniejszonego dostępu do żywności. Ograniczy to też konieczność poruszania się osób doświadczających bezdomności po mieście w dobie kwarantanny i zmniejszy kolejki do jeszcze czynnych miejsc pomocy (a więc ryzyko zakażenia) – dodaje Natalia Rutkowska, wolontariuszka Zupy na Plantach i członkini Rady Fundacji ZUPA.
Do ilu ludzi dotrą wolontariusze Zupy? Streetworkerzy angażujący się na co dzień w działania Zupy na Plantach odwiedzają regularnie i znają około 100 tzw. „niemieszkalnych” miejsc, w których żyją ludzie (pustostany, działki itd.). Mieszka w nich około 200 osób. Oprócz tego, chcą wspomóc osoby w kryzysie bezdomności przebywające w ogrzewalni przy ul. Wielickiej. To około 70 osób. Paczki dowożone są przez małą grupę osób z Zupy na Plantach, z zachowaniem wszystkich procedur bezpieczeństwa. Maseczki dla wolontariuszy zostały uszyte w Szwalni Społecznej „ŻyWa Pracownia”.
Ile kosztuje paczka? W środę wraz z wolontariuszami wyjechało pierwsze 200 paczek. Koszt każdej z nich to 42,90 zł. Czyli koszt jednego wyjazdu to ponad 8500 zł.
Dlaczego potrzebne jest wsparcie? W najbliższych tygodniach, a może nawet miesiącach, z takimi paczkami trzeba będzie wyjeżdżać regularnie. Dodatkowo Zupa chce w tym samym czasie raz w tygodniu wspierać pożywieniem mieszkańców ogrzewalni przy ul. Wielickiej. To z kolei koszt 500 zł tygodniowo (czyli miesiąc = 2000 zł).
W organizację pomocy osobom w kryzysie bezdomności może włączyć się każdy. Wczoraj ruszyła zbiórka pieniędzy (https://zrzutka.pl/aw324a), na którą darczyńcy odpowiedzieli błyskawicznie. Wsparcie finansowe pozwoli zorganizować wyjazdy wolontariuszy w najbliższych 4 tygodniach. Katarzyna Cholewa, lekarka i wolontariuszka Zupy wskazuje, że okres społecznej izolacji może być znacznie dłuższy, zgodnie z prognozami. Dlatego Zupa na Plantach szuka firm i partnerów, by zorganizować stałe wsparcie osób w kryzysie bezdomności. Chodzi zarówno o zapewnienie produktów do paczek takich jak: suchy prowiant, woda mineralna, artykuły higieniczne, środki czystości, bielizna, ale także wsparcie finansowe zakupów i przygotowania paczek.
Jednak nie moglibyśmy działać BEZ WAS. Bez naszych darczyńców, których pomoc umożliwia nam zrobienie zakupów i ruszenie z misją." Zupę na Plantach od samego początku tworzy rzesza ludzi, każdy w taki sposób, na jaki mu pozwala czas i wrażliwość. Prowadząc tą akcję, oprócz wsparcia materialnego, chcemy pokazać to, czemu sami pozostajemy wierni od samego początku: że jesteśmy przestrzenią spotkania, w której tworzymy prawdziwe relacje, że drugi człowiek jest dla nas podmiotem fundamentalnym, jego godność i wolność są bezsprzeczne. – mówi Aleksandra Kluz, wolontariuszka Zupy na Plantach.
(f)


Fot. Omar Marques