Niedziela, 14 sierpnia 2011 roku
Dodane przez Administrator dnia 12/08/2011 12:14:51
„Dom mój będzie nazwany domem modlitwy”
(por. Iz 56)

Polacy wracają z zagranicznych wojaży m.in. do krajów Europy Zachodniej i są zaskoczeni, czasami wręcz zbulwersowani tym, co tam oglądają. Kościoły, które były niegdyś świętymi miejscami Bożego kultu zamieniane są na obiekty o zgoła nie sakralnym charakterze. W najlepszym wypadku stoją puste i po prostu nie wiadomo, co z nimi począć.

Pójdźmy z tą troską do położonej najbliższej nas świątyni i wyżalmy się przed Panem. Może się odezwie do nas tak jak to uczynił niegdyś do Franciszka z Asyżu. Dzięki Niemu się nie załamiemy. Wręcz przeciwnie zakaszemy rękawy i zabierzemy się do pracy. Również tej na kolanach.

ks. Piotr Gąsior