60 lat Zakładu Walcownia Zimna – HISTORIA Z PRZYSZŁOŚCIĄ
Dodane przez Administrator dnia 14/06/2019 19:51:54
Od uruchomienia Walcowni Zimnej w Krakowie minęło 60 lat. W tym czasie jubilatka wyprodukowała ponad 56 mln ton blachy. Kilkakrotnie zmieniała swój kształt. Pierwszy ciąg walcowniczy został w latach siedemdziesiątych uzupełniony o nową walcownię blach karoseryjnych, która po zamknięciu starej linii w 2006 roku, dziś przejęła ciężar produkcji. W 2016 roku uzupełniono ją o nową ocynkownię.
Generalny plan budowy huty pod Krakowem, opracowany przez Instytut Projektowania Zakładów Hutniczych „GIPROMEZ” w Moskwie, wskazywał walcownię zimną jako jeden z podstawowych wydziałów produkcyjnych krakowskiego kombinatu.
Projekt przewidywał budowę wydziału o zdolności produkcyjnej 400 tys. ton. Miał on produkować blachy o grubości od 0,2 do 2,5 milimetra i szerokości 600 do 1500 mm.
W skład kompleksu urządzeń walcowni zimnej początkowo wchodziły dwa ciągi wytrawialni, walcarka 5-klatkowa tandem, walcarka nawrotna, wygładzarka jednoklatkowa, agregaty ciecia poprzecznego i 2 agregaty cięcia podłużnego.
Budowę walcowni rozpoczęto w roku 1955, a montaż urządzeń – w sierpniu 1958 roku.
Uruchomienie nastąpiło 1 grudnia 1958 roku. Plan roku 1959 zakładał wyprodukowanie 120000 ton i wykonany został w 105,1 proc.
W roku 1962 wyprodukowano milionową tonę blachy.
PO PIERWSZYM MILIONIE
Przez te ponad pół wieku walcownia nie stała w miejscu. Zmieniała się. W miejsce starych – powstawały nowe agregaty. Modernizowano linie produkcyjne i poszerzano asortyment produkcji od zwykłej blachy „czarnej” do blachy powlekanej.
Oto kilka znaczących dat z historii zakładu:
1961 – przekazanie do eksploatacji ocynkowni ogniowej blach,
1963 – przekazanie do eksploatacji ocynowni elektrolitycznej blach
1970 – oddanie do eksploatacji w walcowni zimnej blach nowoczesnej walcarki 20-walcowej „Sendzimir”
1975 – uruchomienie walcowni blach karoseryjnych.
W I etapie były to walcarka 4-klatkowa, piece Heurtey’a, wygładzarka, agregaty ciecia poprzecznego i agregat cięcia podłużnego.
1979 – zakończenie II etapu inwestycji w walcowni blach karoseryjnych – oddano m.in. agregat ciągłego trawienia, piece Chugai-Ro oraz agregat cięcia podłużnego
1993 – uruchomienie w walcowni zimnej linii elektrolitycznego cynkowania (LEC)
2009 – modernizacja urządzeń walcowni: agregatu ciągłego trawienia, walcarki 4-klatkowej i wygładzarki 1-klatkowej
2016 – uruchomienie linii cynkowania ogniowego nr 2.
PRZYSZŁOŚĆ DLA JUBILATKI
Uroczystość 60-lecia zakładu w maju br. połączono z uhonorowaniem jej pracowników z najdłuższym stażem pracy. Ich oddanie zakładowi podkreślali i dziękowali im za pracę dyrektor Oddziału Wyrobów Płaskich Tomasz Dziwniel i dyrektor zakładu Wojciech Koszuta.
– Jubileusz 60 lat Walcowni Zimnej to moment w którym możemy podsumować kilkadziesiąt lat funkcjonowania zakładu i jednocześnie zarysować plany na przyszłość. Zakład ulega dużemu przeobrażeniu, jego sercem pozostaje wydział B2, w którym znajdują się podstawowe urządzenia: linia ciągłego wytrawiania, walcarka czteroklatkowa, piece kołpakowe, walcarka wygładzająca, agregaty cięcia oraz szlifiernia walców. Cześć tych urządzeń będzie podlegać gruntownej modernizacji w roku 2020. „Nowym życiem” został obdarzony wydział B1 walcowni zimnej, w którym w roku 2016 uruchomiono linię cynkowania – mówi Wojciech Koszuta dyrektor Zakładu Walcownia Zimna Blach.
Hala starej walcowni, gdzie dziś pracuje nowa ocynkownia to również rekordzistka – należy do najdłuższych hal produkcyjnych krakowskiej huty i ma około 700 metrów długości.
Dyrektorzy Walcowni Zimnej w krakowskiej hucie
1958 – 1960: Ryszard O’Donnel
1960 – 1962: Bogdan Marzęcki
1962 – 1965: Wiesław Lipiński
1965 – 1971: Roman Jerczyński
1971 – 1980: Jerzy Liszka
1980 – 1990: Ryszard Kusek
1990 – 1999: Bogusław Ochab
1999 – 2002: Jozef Lis
2002 – 2002: Wojciech Gądzik
2002 – 2003: Edward Wójcik
2003 – 2010: Janusz Kantor
2010 – 2017: Krzysztof Oleś
od 2017 – Wojciech Koszuta
Długość wyprodukowanej przez 60 lat taśmy o grubości 1 milimetra i szerokości 1 metra wyniosłaby 3435183 km
- Tą taśmą można byłoby owinąć Ziemię wokół równika 85,7 razy
- Ta długość stanowi około 9 odległości Ziemi od Księżyca
Pociąg wiozący tę blachę (po 50 ton na wagonie) miałby 540000 wagonów i długość około 5400 km, czyli ponad 4 razy więcej niż wynosi odległość z Warszawy do Brukseli.