[2011.01.21] ILE ZAPŁACIMY ZA WĘDKOWANIE?
Dodane przez Administrator dnia 21/01/2011 14:21:57
Nowy sezon – nowe opłaty. Warto wiedzieć, z jak wypchany portfelem należy wybrać się do naszego Koła PZW, by zapłacić za prawo do wędkowania w bieżącym roku. W okręgu krakowskim zmieniło się niewiele. Wysokość składki rocznej podstawowej na ochronę i zagospodarowanie wód Okręgu PZW w Krakowie ustalono na 130 zł – jest to tzw. stawka niepełna. Wysokość stawki pełnej wynosi 250 zł (po wykupieniu tej opłaty można łowić na zbiorniku w Kryspinowie, oraz na zbiornikach nr 2,3 i 9 w Przylasku Rusieckim, a także na wydzielonych fragmentach Raby, Rudawy i Szreniawy). Okazuje się, że nieco taniej jest w okręgu tarnowskim. Tam składka niepełna (która nie obejmuje stawów, ale obejmuje na przykład jezioro czchowskie) wynosi 90 zł, a za składkę uprawniającą do połowu również na stawach należy zapłacić dodatkowo 100 zł. Jeszcze taniej jest w okręgu kieleckim. Tam za składkę pozwalającą na wędkowanie na wszystkich wodach okręgu trzeba zapłacić 145 zł. Najdrożej jest w okręgu nowosądeckim, które obejmuje najbardziej chyba atrakcyjne akweny południa Polski. Opłata – w zależności od prawa do wędkowania z łodzi i spinningowania w niektórych okresach – wynosi 170, 200 lub 300 zł.
Zróżnicowana jest wysokość tzw. „jednodniówek”. W okręgach nowosądeckim i tarnowskim trzeba za nie zapłacić 25 zł, a w okręgu kieleckim – 20 zł. Najdrożej jest w okręgu krakowskim. U nas jednodniówka kosztuje 30 zł.
W tym roku zmieniła się nieznacznie sytuacja porozumień międzyokręgowych. Za dodatkowe 50 zł członkowie Okręgu PZW Kraków otrzymują pozwolenie na wędkowanie we wszystkich wodach otwartych należących do Okręgu PZW Bielsko-Biała. Natomiast, na podstawie porozumienia Okręgu PZW Kraków z Okręgiem PZW Tarnów, wędkarze, którzy zapłacili składkę na ochronę i zagospodarowanie wód należących do okręgu krakowskiego mogą wędkować, bez wnoszenia dodatkowej opłaty, na Rabie na odcinku tej rzeki od ujścia do niej rzeki Stradomki do ujścia Raby do Wisły. Mogą również wędkować na Wiśle od ujścia do niej Raby aż do mostu drogowego „Górka” na trasie z Koszyc do Tarnowa. To dobra wiadomość, bo obie rzeki na tych odcinkach są wędkarsko dość atrakcyjne. Niestety, ci którzy lubią Dunajec czy zbiornik w Czchowie będą musieli dodatkowo wykupić opłatę tarnowską za 90 zł. To samo dotyczy Dunajca na terenie nowosądecczyzny i jeziora rożnowskiego. Gdy tam właśnie ktoś lubi wędkować musi liczyć się z dopłatą co najmniej 170 zł.
Na razie nie wiadomo jeszcze ile trzeba będzie zapłacić w tym roku za prawo do wędkowania na łowisku specjalnym jakim jest nasz nowohucki zalew przy ul. Bulwarowej. Gdy wysokość opłaty zostanie ustalona, nie omieszkam o tym od razu poinformować kolegów wędkarzy, którzy lubią ten nowohucki akwen.
Jakub Kleń