Kasztanowce w Alei Przyjaźni
Dodane przez Administrator dnia 25/05/2016 16:25:42
Kasztanowiec nie jest symbolem Nowej Huty, ale mógłby być symbolem… Alei Przyjaźni. Właściwie można by ją nazwać śmiało aleją kasztanową. Na początku maja, a jakże – właśnie w okresie matur – wszystkie drzewa pokrywają się kwiatostanem. Być może zostały nasadzone w tym miejscu gdyż kasztanowiec to drzewo szybko rosnące. Dorasta do 40 metrów wysokości. Jedne z pierwszych kasztanowców białych trafiły do Polski w 1587 roku. Zostały posadzone w Łobzowie pod Krakowem. Pochodziły z Austrii. To tam rozpoczęto ich uprawę w Europie. Po raz pierwszy kasztanowiec zwyczajny został tam sprowadzony w 1576 - do ogrodów cesarza Maksymiliana II ze Stambułu.
Co ciekawe kasztanowiec ma właściwości toksyczne. Od dawna stosowano go w Turcji do leczenia kaszlu u koni, dlatego w języku angielskim i rosyjskim nazywany jest końskim kasztanem". Owoce kasztanowca służą, jako karma dla zwierzyny leśnej. W medycynie ludowej papka kasztanowa była stosowana zewnętrznie, jako środek przeciw hemoroidom. Kasztanowiec wykorzystywany jest także w przemyśle farmaceutycznym i kosmetycznym. Surowcem do produkcji leków i kosmetyków są liście, kwiaty i owoce. odkryto w nich escynę, która potrafi uszczelniać ściany naczyń krwionośnych i zmniejszać obrzęki. Ekstrakt z kasztanowca pobudza mikrokrążenie, usuwa nadmiar wody nagromadzonej w tkankach, działa drenująco.
(k)