[2010.10.15] STANISŁAW RAJSKI
Dodane przez Administrator dnia 15/10/2010 17:16:43
Urodził się w Żabnie przed 78 laty, a szkołę powszechną ukończył w Krzyżu pod Tarnowem, a następnie został absolwentem Liceum Pedagogicznego w Tarnowie. Tam też rozpoczął pierwszą pracę w zawodzie nauczyciela w 1951 roku. Następnie wyjechał do Krakowa podejmując pracę w Dyrekcji Okręgu Szkolenia Zawodowego przy ul. Dietla. W 1953 zostaje powołany do czynnej służby wojskowej w marynarce wojennej, w której służy do 1957 roku. Wraca do zawodu nauczyciela mimo ukończenia służby wojskowej w stopniu oficerskim. Zostaje nauczycielem w SP 81 w os. Krakowiaków w Nowej Hucie i z tą dzielnicą związuje się na stałe. Zamieszkuje w os. Kolorowym, gdzie do dzisiaj mieszka. W SP 81 awansuje zostając najpierw zast. kierownika. Następnie kieruje SP 86 w os. Zgody, a potem przez 10 lat SP 92 w os. Spółdzielczym. Tutaj wspomina jak udało się utworzyć klasy półinternatowe dla dzieci i młodzieży mających problemy rodzinne. Uczniowie przychodzili do szkoły wcześnie rano bez względu na harmonogram zajęć, zjadali śniadanie, uczestniczyli w zajęciach sportowych. Po południu otrzymywali obiad i odrabiali lekcje z udziałem nauczycieli. Dopiero wieczorem po podwieczorku wracali do domu. Nauczyciele prowadzący dodatkowe zajęcia sportowe i pozalekcyjne czynili to społecznie w ramach swoich etatów. Oczywiście także rodziny nie ponosiły dodatkowych kosztów z tego tytułu. Dzisiaj wielu z tych uczniów i uczennic osiągnęło sukcesy życiowe kończąc studia i robiąc kariery zawodowe. W latach siedemdziesiątych kieruje jeszcze dwa lata (1975–77) SP 115 w os. Jagiellońskim. Z pracy pedagogicznej z sentymentem wspomina współpracę ze Związkiem Harcerstwa Polskiego, który odgrywał istotną rolę w procesie wychowawczym dzieci i młodzieży. W szkołach, którymi kierował tętniły życiem harcówki, a rodzice brali aktywny udział w edukacji i opiece nad swoimi dziećmi. Od 1977 zostaje dyrektorem Dzielnicowego Zespołu Ekonomii i Administracji Szkół w Nowej Hucie, którym kierował do 30 czerwca 2003 roku. W tym przypadku za swój największy sukces uważa budowę i modernizację placówek istniejących w osiedlach wiejskich Nowej Huty takich jak Wolica, Kościelniki, Lubocza, Wyciąże, Wadów, gdzie również powstały sale gimnastyczne. Tej tylko zabrakło w Branicach. To za jego czasów zbudowano także od podstaw SP 130 w os. Oświecenia, a po rozwinięciu działalności DZEAS na Podgórze nowoczesną placówkę przy ul. Myśliwskiej. Ceni sobie także fakt, że udało mu się uratować dla Krakowa piękny ośrodek szkolno-rekreacyjny w Gołkowicach, który kiedyś służył nowohuckim harcerzom. To DZEAS pod jego kierownictwem i za jego rekomendacją przejął ten Ośrodek jako jednostkę budżetową, a następnie rozpoczął proces modernizacji. Jak sam podkreśla wiele udało mu się osiągnąć kierując DZEAS-em przy pomocy dyr. Mieczysława Kasprzyka i pozostałych współpracowników, a także dzięki dobremu porozumieniu z dyrektorami nowohuckich placówek oświatowych.
Stanisław Rajski przez całe życie jest człowiekiem aktywnym. Jego pasją była także piłka ręczna, w którą jako młody człowiek grał, a następnie został sędzią, dochodząc do klasy międzynarodowej. Sędziował m.in. mecze w I lidze piłki ręcznej, a także wspomina jak sędziował na młodzieżowych mistrzostwach Europy mecz finałowy pomiędzy Związkiem Radzieckim, a NRD. Do dzisiaj działa w Związku Nauczycielstwa Polskiego i podkreśla, że zawsze dodatkowe zajęcia wykonywał społecznie nie oczekując zapłaty.
Obecnie jest wdowcem, żona była nauczycielką. Wychował dwóch synów. Krzysztof jest bankowcem, a drugi, Bogusław nauczycielem w Cieszynie, zamieszkując na Zaolziu. Ma cztery wnuczki, dwie córki Krzysztofa, Karolina mieszka
w Warszawie, a Natalia studiuje na Uniwersytecie Rolniczym. Natomiast córki
Bogusława, Magda robi doktorat na Wydziale Chemii UJ, a Agnieszka po studiach stomatologicznych na Akademii Medycznej w Zabrzu, odbywa staż w Nowej
Hucie.
Sławomir Pietrzyk
Fot. autor