[2010.07.09] Powołanie do spadku
Dodane przez Administrator dnia 09/07/2010 08:53:22
Bezdzietni małżonkowie napisali testamenty, w których wzajemnie przekazali sobie swoje majątki (mieszkanie, samochód, oszczędności). Oboje od 35 lat byli emerytami. Niedawno zmarł mąż. Czy w tej sytuacji do dziedziczenia dojdzie brat zmarłego?
***
W polskim prawie spadkowym obowiązuje zasada, że spadkobierców powołuje się do spadku (np. „niech dziedziczy po mnie X”), a nie do poszczególnych przedmiotów spadkowych (np. „niech X odziedziczy po mnie dom”). W pierwszym z przypadków mamy do czynienia z dziedziczeniem testamentowym, a w drugim z dziedziczeniem ustawowym, któremu towarzyszy zapis testamentowy. Dopiero wtedy, gdy spadkodawca przeznaczył oznaczonej osobie w testamencie poszczególne przedmioty majątkowe, które wyczerpują prawie cały spadek, osobę tę poczytuje się w razie wątpliwości nie za zapisobiercę, lecz za spadkobiercę powołanego do całego spadku (art. 961 kodeksu cywilnego).
Jeżeli z treści testamentu wynika, że małżonkowie skutecznie wzajemnie powołali się do spadku po sobie, to spadek dziedziczy w całości pozostały przy życiu małżonek na podstawie takiego testamentu. Wyłączne dziedziczenie żony zmarłego na tej podstawie wyklucza dziedziczenie brata zmarłego, który nie będzie też uprawniony do żądania zachowku. (sp)