Nowa Huta oczami m³odych artystów – Plac Apatia, czyli jaka jeste¶ Nowa Huto?
Dodane przez Administrator dnia 03/07/2014 12:57:38
W al. Ró¿, w miejscu gdzie kiedy¶ by³ pomnik Lenina, stan±³ wysoki maszt z bia³± flag±, w zale¿no¶ci od pogody smêtnie zwisaj±c±, lub porywan± wiatrem. Bia³a flaga kojarzy siê z oznak± kapitulacji. Mo¿e jednak to bia³a karta historii, której dopiero trzeba nadaæ kolory?
Artysta Grzegorz Klaman, który „wywiesi³” w Alei Ró¿ bia³± flagê da³ podpowied¼ interpretacyjn±, tytu³uj±c swoje dzie³o Plac Apatia. Flaga zawis³a w ramach dzia³añ artystów festiwalu Grolsch ArtBoom i mo¿e symbolizowaæ ci±gle otwarte pytanie – jaka jeste¶ Nowa Huto?
Zdjêcie z archiwum ArtBoom Festiwal – Micha³ Ramus. Czy mieszkañcy zastanawiaj± siê co oznacza „bia³a flaga” w Alei Ró¿?
Tre¶æ rozszerzona
Od piêciu lat m³odzi arty¶ci mierz± siê z coraz innymi tematami konkursu, przygotowuj±c realizacje odnosz±ce siê do specyfiki wybranego miejsca. Maj± ambicjê spierania siê z histori± i tera¼niejszo¶ci± i mocowania siê z lokalnymi problemami. Zadaj± mocne i trudne pytania o mniej przyjemne strony tera¼niejszo¶ci.
Has³em przewodnim pi±tej edycji Grolsch ArtBoom Festival by³a: Nowa Huta: Redefinicja - Nowa Huta, jako miasto budowana od podstaw, twór komunistycznej propagandy, realizacja socrealistycznej idei po³±czenia gigantycznego zak³adu przemys³owego z proletariackim miastem.
Zbudowana ogromnym nak³adem kosztów z zamiarem przyæmienia inteligenckiego Krakowa dzi¶ bywa nazywana niezrealizowanym idealnym miastem, urbanistyczn± wysp± w stylu soc, sypialni± czy najm³odsz± siostr± Krakowa.
W ¶wiadomo¶ci mieszkañców pozosta³ych dzielnic silnie zakorzeniony jest stereotypowy obraz Nowej Huty, jako miejsca niebezpiecznego, zanieczyszczonego, pozbawionego dostêpu do kultury i budz±cego negatywne konotacje ze wzglêdu na swoj± przesz³o¶æ i genezê. Jako jedyna z dzielnic Krakowa ci±gle jest postrzegana osobno, mimo ¿e pozostawa³a odrêbnym miastem tylko przez dwa lata i ju¿ w 1951 roku zosta³a w³±czona do Krakowa.
Czy po przemianach ustrojowych 1989 roku Nowa Huta siê zmieni³a? Czy potrafi postindustrialny charakter przekuæ w sukces, czy sta³a siê dzielnic± ludzi kreatywnych? Ci±gn±ce siê od lat dyskusje o jako¶ci przestrzeni publicznej, o niedokoñczonym projekcie dzielnicy – miasta, wskazuj±, ¿e nie wszystko zosta³o ju¿ za³atwione.
Grzegorz Klaman „bia³a flag±” pokazuje, ¿e przestrzeñ publiczna Nowej Huty po prostu wci±¿ domaga siê obecno¶ci ludzi. ¯e Plac Centralny nie spe³nia miejskiej funkcji integruj±cej mieszkañców. Najczê¶ciej bywaj± tam rolkarze, natomiast starsi mieszkañcy traktuj± go wci±¿, jako komunikacyjny pasa¿. Ale, jak widaæ z dyskusji wokó³ Fontanny Przysz³o¶ci Ma³gorzaty i Bartosza Szyd³owskich, czyli sikaj±cego Lenina, która powsta³a na nowohuck± edycjê Grolsch ArtBoom Festivalu, kszta³t centralnej, wspólnej przestrzeni Dzielnicy XVIII nie jest bynajmniej mieszkañcom obojêtny.
S± jednak w Nowej Hucie miejsca, niestety rzadkie, które têtni± ¿yciem niemal o ka¿dej porze dnia i nocy. W Klubie Kombinator mo¿ecie zobaczyæ bar zbudowany z 10 tysiêcy butelek po piwie! W ramach festiwalu Odbywa³ siê tam przegl±d filmów pod nieco zaskakuj±cym tytu³em Ile w Nowej Hucie jest Nowego Jorku? Kto odwiedzi³ amerykañsk± metropoliê wie, ¿e tamtejsza poprzemys³owa dzielnica, Brooklyn, ze swoimi pustymi halami produkcyjnymi i magazynami, w latach 80. zaczê³a siê zmieniaæ w miejsce modnych knajp, pracowni artystycznych, siedlisko ulicznych artystów i loftów – mieszkañ w dawnych budynkach fabrycznych. Czy tak stanie siê z Now± Hut±? Je¶li chodzi o artystów – byæ mo¿e tak. W Nowej Hucie w przesz³o¶ci dzia³a³o silne ¶rodowisko plastyczne i na jego u¿ytek powsta³o wiele pracowni.
Zaproszeni do uczestnictwa w festiwalu ArtBoom m³odzi arty¶ci na ró¿ne sposoby próbowali odmieniaæ przypadek tej dzielnicy Krakowa. Czasami odczytuj±c trafnie marzenia i sentymenty najstarszych mieszkañców. Do sukcesów festiwalu zaliczyæ nale¿y odnowienie neonu Markiza. Dziêki akcji Pauliny O³owskiej, która w ten sposób przypomnia³a o dawnych czasach Nowej Huty, gdy nazywano j± miastem neonów. Neon w kszta³cie damy w krynolinie, reklamuj±cej dawn± cukierniê, dzi¶ sta³ siê znakiem przypominaj±cym o tradycji, ale i znikaniu charakterystycznych miejsc starej Nowej Huty.
Punktami orientacyjnymi urbanistycznej i spo³ecznej tkanki dzielnicy s± nie tylko Plac Centralny czy Aleja Ró¿, ale Nowa Huta bogata jest w miejsca o funkcji kulturotwórczej i spo³ecznej. Nale¿± do nich s³ynne kino ¦wit, ¶wietlice ¶rodowiskowe, restauracja Stylowa, bar Centralny, Artzona, kawiarnie, targi, sklepy, skwery, tereny zielone.
Odrêbna historia i po³o¿enie – 10 kilometrów od krakowskiego rynku - wykszta³ci³y w mieszkañcach Nowej Huty silne poczucie lokalnej to¿samo¶ci i swoisty miejscowy patriotyzm. Sprzyja³a temu architektura najstarszych nowohuckich osiedli, bloki z wewnêtrznymi podwórkami realizuj±ce amerykañsk± koncepcjê „jednostki s±siedzkiej”, które s± wyj±tkowym w skali Krakowa elementem miejskiej przestrzeni. Pe³ne zieleni podwórka - „ogrody” ,s± przyk³adem wspólnej przestrzeni - prywatnej i publicznej. Zagospodarowywane nieformalnie przez wspólnoty s±siedzkie, tworz±ce ogródki, dekoruj±c balkony i klatki schodowe, sprzyjaj± nawi±zywaniu relacji s±siedzkich.
Co jeszcze m³odzi arty¶ci „zauwa¿yli” w Nowej Hucie? Praca Ciep³o/zimno Moniki Kozub podejmuje temat licznych schronów znajduj±cych siê na terenie Nowej Huty, Artystka opakowa³a ich naziemne wywietrzniki srebrn± foli± termoizolacyjn±, u¿ywan± przez ratowników medycznych. Znacz±c ich lokalizacje na mapie dzielnicy, przypomina mieszkañcom samej Nowej Huty i Krakowa o istnieniu „podziemnego miasta”. Schrony s± spu¶cizn± zimnej wojny. Powstawa³y od 1950 roku, dla zabezpieczenia mieszkañców, gdy¿ znajduj±ca siê w pobli¿u najwiêksza w kraju huta, by³a zagro¿ona atakiem atomowym. Wej¶cia do schronów, elementy ich wentylacji, po latach wtopi³y siê w krajobraz. Artystka zwracaj±c uwagê na te niezwyk³e elementy architektury dawnego systemu, zaproponowa³a przedefiniowanie codziennych, utrwalonych szlaków osiedlowych.
Inni arty¶ci jak Hubert Gromny i Xavery Wolski odnie¶li siê do stylu i mody. Let's trim our hair in accordance with lifestyle by³o dzia³aniem zainspirowanym uchwaleniem w Korei Pó³nocnej prawa reguluj±cego standardy fryzur obywateli, dopuszczaj±cego 28 fryzur aprobowanych przez w³adze. W ramach projektu autorzy zaproponowali katalog fryzur, które by³y wykonywane za darmo, w salonie fryzjerskim Bobas. Ten, znajduj±cy siê w Al. Ró¿ lokal, przetrwa³ transformacjê ustrojow± i strzy¿e siê ju¿ trzecie pokolenie mieszkañców Nowej Huty.
Nowa Huta jest bardzo wdziêcznym miejscem, do obserwacji, jak w ci±gu ostatnich dekad zmienia³o siê funkcjonowanie i rola instytucji kultury. W latach sze¶ædziesi±tych, siedemdziesi±tych i osiemdziesi±tych ub. wieku dzia³a³y tu liczne domy kultury, wspomagane przez liczne w tej czê¶ci miasta du¿e zak³ady pracy i urz±d dzielnicowy. Przez ostatnie dwie dekady te o¶rodki kultury szukaj± dla siebie nowej formu³y funkcjonowania. Musz± przej¶æ od modelu kultury dotowanej ze ¶rodków publicznych do modelu grantowego, w którym równie wa¿nym elementem dzia³alno¶ci jest poszukiwanie dotacji ze ¶rodków prywatnych.
Ciekawym przyk³adem tego procesu jest Nowohuckie Centrum Kultury: eklektyczny misz-masz zaprojektowany w latach 60. w oparciu o pierwowzór w radzieckim wówczas Kijowie. Budowany przez lata 70., okres ¶wietno¶ci prze¿ywaj±cy w latach 80. ostatnio wzbogacony o nowe skrzyd³o. Wszystkie te okresy odbi³y na nim stylistyczne piêtno, odzwierciedlaj±c jednocze¶nie polityczno-ekonomiczn± drogê od gospodarki planowanej do kapitalizmu. Artystyczny projekt Pokój instruktorów zrealizowany pod kierownictwem kuratora £ukasza Bia³kowskiego postanowi³ sprawdziæ, czy sztuka ma potencja³ animacji ¿ycia w dzielnicy. Odwo³uje siê do strategii podejmowanych dzisiaj i dawniej przez pracowników domów kultury o¶rodków, wychowawczych. Niegdy¶ nazywano ich „kaowcami”, dzi¶ mówimy o „animatorach”. Specyfika dzia³alno¶ci instytucji kultury, a dzi¶ równie¿ organizacji pozarz±dowych, decyduje, ¿e chc±c, nie chc±c, realizowane przez nich spotkania, eventy, kó³ka zainteresowañ i tym podobne aktywno¶ci, s± – podobnie jak przed laty - przed³u¿eniem polityki kulturalnej w³adz ró¿nego szczebla. Instruktorzy i animatorzy manewruj± miêdzy rz±dowymi programami, unijnymi priorytetami i grantami, ¿eby „wreszcie móc co¶ zmieniæ”. To w ramach tego w³a¶nie przedsiêwziêcia powsta³a praca Szymona Kobylarza 1:1. Stoj±ca przed budynkiem NCK rze¼ba ma kszta³t charakterystycznego ¿yrandola, znajduj±cego siê w Nowohuckim Centrum Kultury, ale odwrócony, zaburzaj±cy nieco nasz odbiór. Praca przypomina dzie³a dawniej powstaj±ce na Biennale Form Przestrzennych w Elbl±gu czy w samej Nowej Hucie.
***
Czy Nowej Hucie brakuje pomnika Lenina? Niew±tpliwie, jako bry³a od 1973 roku Lenin by³ dominuj±cym elementem centrum dzielnicy. Jako symbol dominacji znikn±³ razem z systemem, który reprezentowa³ lecz miasto i pamiêæ zosta³a. Zmieni³ siê te¿ w³a¶ciciel krakowskiej huty, ale wielu mieszkañców nadal w niej pracuje, a dla starszych to istotna czê¶æ ich ¿ycia.
- Puste miejsce po pomniku Lenina to nie tylko wymazanie symbolu traumy totalitarnego systemu, to te¿ bankructwo idei rewolucji spo³ecznej nios±cej nadziejê na zniesienie nierówno¶ci klasowych. Nowa Huta niezrealizowany super projekt miasta od postaw, miasta idealnego zamar³ego w pó³kroku jak kiedy¶ rze¼ba Lenina. Puste miejsce po nim – „Plac Apatia” - to dobre miejsce gdzie mo¿na zobaczyæ rozdarcie dwóch wizji Polski: tradycyjnej szlachecko – inteligenckiej i tej przymusowo modernizowanej z awansem spo³ecznym dla ch³opów i robotników. Na ile te wizje Polski siê znosz± a na ile godz±?
Na ile bezkrytycznie przyjêli¶my regu³y kolejnego systemu, choæ bez widocznego emblematu, znaku wobec którego mo¿na siê jednoczyæ? Symbole i emblematy stygmatyzuj±ce przestrzeñ mo¿na ³atwo zmieniaæ, sam± rzeczywisto¶æ o wiele trudniej. Nie toczy siê bowiem ¿adna rozpoznawalna wojna w tym miejscu, napiêcia spo³eczne rozproszy³y siê lub zneutralizowa³y, pozosta³ socrealistyczny szkielet miasta wype³niony rozczarowaniem i pasywno¶ci±. Nie ma roli wiod±cej idei, nie ma wodza i upad³y egalitarne idea³y. Idea globalnego kapita³u przejê³a ¶rodki produkcji bez szczególnej troski o kontekst spo³eczny. Nowa Huta siê podda³a nowej utopii ekonomicznej. Dlatego w miejscu pomnika umie¶ci³em na wysokim maszcie wielk± bia³± flagê – t³umaczy wywieszenie „bia³ej flagi w centrum dzielnicy Grzegorz Klaman.
Krystyna Lenczowska