[2010.05.07] IPN po nowemu
Dodane przez Administrator dnia 07/05/2010 10:21:29
Wbrew apelom środowisk kombatanckich, przedstawicieli części środowisk naukowych, pomimo apeli niektórych hierarchów katolickich i krytycznej ocenie Kolegium IPN, pełniący obowiązki prezydenta RP marszałek Bronisław Komorowski podpisał w ubiegłym tygodniu nowelizację ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Podjął złą decyzję dla państwa i dla instytucji, która w ostatnich latach stała na straży narodowej pamięci. Jest to decyzja fatalna z kilku podstawowych powodów. Po pierwsze IPN straci niezależność. Jego nowy prezes będzie mógł zostać odwołany ze swojej funkcji przez zwykłą większość sejmowych głosów. Który z prezesów zdecyduje się w takiej sytuacji iść pod prąd oczekiwaniom takiej czy innej rządzącej partii? Po drugie, Radę IPN (która zastąpi jego Kolegium) wyłaniać będą przedstawiciele środowisk naukowych, a więc tych gremiów, które najgłośniej protestowały przeciwko lustracji. Może się więc okazać, że nowego prezesa IPN wskazywać będzie grupa niezlustrowanych kapusiów z tytułami naukowymi. I bynajmniej nie jest to ponury żart. Po trzecie wreszcie, nowa ustawa umożliwi dostęp do zgromadzonych akt byłym funkcjonariuszom bezpieki i ich tajnym współpracownikom. Także akt zawierających tzw. informacje wrażliwe (np. dane dotyczące zdrad małżeńskich, problemów homoseksualnych, czy problemów związanych ze zdrowiem psychicznym), które mogą posłużyć do szantażowania dawnych ofiar.
Jan L. FRANCZYK