[2010.04.01] Humor
Dodane przez Administrator dnia 01/04/2010 15:19:22
Siedzi pijak pod drzewem, a wokół niego sto pustych 100 butelek. Na drugi dzień obok pijaka przejeżdża gość na skuterze.
Pijak: Skąd masz taki skuter?
Gość: Nie piję, to mam.
Następnego dnia pijak ma wokół siebie 1000 butelek. Obok znowu przejeżdża ten sam gość na ścigaczu.
Pijak: Skąd masz tego ścigacza?
Gość: Nie pije to mam.
Trzeciego dnia pijak ma wokół siebie 1 000 000 butelek. Ten sam facet jedzie ferrari.
Pijak: Skąd masz ferrari?
Gość: Nie pije to mam.
Czwartego dnia gość jedzie znów tym ferrari, a pijak leci helikopterem.
Gość: Skąd masz helikopter?
Pijak: Sprzedałem butelki.
* * *
Rozmowa dwóch Polaków przed sklepem monopolowym.
- Wezmę dwie.
- Weź jedną. Tyle nie wypijemy...
- Wezmę dwie, damy radę.
- Nie damy, zobaczysz.
- Damy radę. Biorę dwie ...
Wchodzą do sklepu i jeden z nich zwraca się do sprzedawcy::
- Poproszę skrzynkę wódki i dwie lemoniady.
* * *
Egzamin na prawo jazdy. Instruktor i trzy blondynki:
- Jakiego koloru jest biały polonez?
- Może czarny?
- Niestety nie. Może pani numer dwa.
- Może czerwony?
- Niestety nie. Może pani numer trzy.
- Może... biały?
- Bardzo dobrze. Pytanie numer dwa: ile drzwi ma czterodrzwiowy polonez?
- Może trzy?
- Niestety nie. Może odpowie pani numer dwa.
- Może dwa?
- Niestety nie. Może pani numer trzy, pani tak ostatnio ładnie odpowiedziała.
- Biały?
Sentencja tygodnia
Magnos homines virtute metimur, non fortuna (łac.) – Wielkich ludzi oceniamy według ich cnoty, nie majątku.