Niedziela, 13 grudnia 2009 r.
Dodane przez Administrator dnia 10/12/2009 18:46:58
„Pokój Boży przewyższa wszelki umysł”
(por. Flp 4)
Na nic nam tysiące psychoanalityków, psychiatrów i rozmaitej propagandy szczęścia, jeśli nie pozwolimy wlać w nasze serca pokoju, który pochodzi wyłącznie od Boga. „Pozostając z dala od Boga, człowiek jest niespokojny i chory” - mówi Benedykt XVI.
Tak licznie występujące nerwice, cechujące również nasze polskie społeczeństwo, mają w dużej mierze podłoże duchowe. Bo na przykład, jak można być spokojnym wewnętrznie, jeśli od miesięcy nie korzysta się z daru Bożego przebaczenia w sakramencie pokuty? Albo, jak można uśmiechać się na samą myśl rozpoczynającego się nowego dnia, jeśli wczorajszy nie został zakończony przebaczeniem?
ks. Piotr Gąsior