[2005.11.11] Humor
Dodane przez Administrator dnia 11/11/2005 13:06:21
Wchodzi policjant do baru i mówi:
- Dzień dobry, poproszę frytki.
- Niestety, nie mamy ziemniaków.
- Nie szkodzi, zjem z chlebem…
* * *
- Co zobaczysz, gdy spojrzysz blondynce prosto w oczy?
- Potylicę.
* * *
Do domu Jasia przychodzi ksiądz po kolędzie. Po wspólnej modlitwie zadaje Jasiowi zestaw standardowych pytań:
- A ile ty masz lat?
- Siedem, proszę księdza.
- Pięknie, a do kościółka chodzisz?
- Chodzę, proszę księdza.
- W każdą niedzielę?
- Tak, w każdą niedzielę.
- Z całą rodziną?
- Tak, z całą.
- A do którego?
- Do Carrefoura, proszę księdza.
* * *
Do garnizony przyjechał generał na inspekcję. Staje przed szeregiem żołnierzy i stwierdza:
- Dlaczego ten szereg stoi krzywo?
- Bo Ziemia jest okrągła, panie generale – słychać głos z szeregu.
- Kto to powiedział?
- Kopernik, panie generale – odpowiada ten sam głos.
- Kopernik, wystąp!
- Kopernik nie żyje, panie generale.
- To dlaczego nikt mi o tym wcześniej nie zameldował?


Sentencja tygodnia
Największym problemem świata jest to, że głupcy są absolutnie pewni, a mędrcy pełni wątpliwości.
Bertrand Russell