Eksmisja rencisty na os. Szkolnym
Dodane przez Administrator dnia 26/10/2012 18:29:54
Nie pomog³y protesty s±siadów, ani zamkniête drzwi – 19 pa¼dziernika, na os. Szkolnym z komunalnego mieszkania zosta³ usuniêty 57 letni mê¿czyzna. Sytuacja jakich wiele? Byæ mo¿e, ale ten cz³owiek, który ma przyznan± grupê inwalidzk±, czuje siê powa¿nie oszukany. Mieszkanie zad³u¿y³a jego zmar³a matka.
Kilkoro s±siadów stara³o siê zagrodziæ przej¶cie komornikowi, który w czwartek 19 pa¼dziernika ok. godz. 10, próbowa³ dostaæ siê do mieszkania, z którego mia³ – na mocy wyroku s±du – usun±æ lokatora. „Zostawcie go” – krzyczeli, „dajcie cz³owiekowi ¿yæ w spokoju” . Policjanci, towarzysz±cy komornikowi starali siê usun±æ protestuj±cych. Jeden ze sprzeciwiaj±cych siê eksmisji mê¿czyzn trwa³ nieugiêcie na swoim miejscu – dosz³o do szamotaniny, podczas której policjanci u¿yli gazu. Mê¿czyzna, nie chc±cy usun±æ siê z przej¶cia, zosta³ przykuty kajdankami do porêczy schodów na klatce schodowej. Nastêpnie – poniewa¿ wci±¿ nie chcia³ odst±piæ od aktywnego protestowania – zosta³ zakuty w kajdanki i doprowadzony na komisariat. Pozostali, zgromadzeni na schodach, s±siedzi ograniczyli siê do biernego protestu – starali siê przekonaæ komornika i policjantów by odst±pili od swoich dzia³añ, nie starali siê ich jednak zatrzymaæ. Eksmitowany mê¿czyzna zamkn±³ siê w mieszkaniu. Aby dostaæ siê do ¶rodka komornik wezwa³ ¶lusarza, który otworzy³ drzwi. Okaza³o siê wtedy, ¿e, zupe³nie ju¿ zrezygnowany cz³owiek, czeka³ wewn±trz spokojnie ze spakowan± torb±. Bez protestów opu¶ci³ mieszkanie. Nie chcia³ s³uchaæ o miejscu, na os. Z³otej Jesieni, które zosta³o mu przydzielone jako lokal tymczasowy. „Nie pójdê na Z³ot± Jesieñ. Po pierwsze dlatego, ¿e nie chcê mieæ nic wspólnego z pijakami i tymi, którzy lubi± rozróby. Od lat leczê siê psychiatrycznie na ciê¿k± nerwicê lêkowo-depresyj± i muszê mieæ spokój. Po drugie mam te¿ chory krêgos³up, czasami tak bardzo bol± mnie nogi, ¿e nie mogê chodziæ. To jak ja bêdê chodzi³ ze Z³otej Jesieni na obiady, które dosta³em z MOPS-u do sto³ówki na Szkolne? Spe³niam kryteria osoby uprawionej do otrzymania lokalu socjalnego, ka¿dy prawnik tak mówi (jestem rencist±, inwalid± pod opiek± pomocy spo³ecznej) i dlaczego pozbawia siê mnie prawa do spokojnego ¿ycia. Tylko dlatego, ¿e jestem biedny i chory?”.
Opuszczaj±c swoje dotychczasowe mieszkanie z ¿alem mówi³, ¿e zad³u¿enie to wynik wieloletnich zaniedbañ jego matki. Podkre¶la³, ¿e mia³ z ni± uk³ad w my¶l którego on mia³ p³aciæ media i robiæ podstawowe zakupy, ona natomiast mia³a op³acaæ czynsz. Okaza³o siê, ¿e go oszuka³a – o czym przekona³ siê dopiero po jej ¶mierci. Teraz d³ugi uros³y do kwoty, która znacznie przekracza jego mo¿liwo¶ci. „To ok. 50 000 z³, razem z odsetkami, a ja, po potr±ceniu czê¶ci renty przez komornika, dostajê 517 z³ miesiêcznie na rêkê – wyobra¿a sobie pani, ¿ebym da³ radê to sp³aciæ?” – mówi³ roz¿alony. „Gdzie pójdê, nie wiem. Chyba pod most. Co innego mogê zrobiæ?” – doda³ odchodz±c.
(a³)