W ostatnich tygodniach wsłuchując się w głosy padające ze strony polityków obozu byłego, a być może i przyszłego premiera Donalda Tuska można dojść do przekonania, że Polska po ośmiu latach rządów Prawa i Sprawiedliwości znajduje się wręcz w ruinie. Fatalny stan finansów. Fatalny stan gospodarki. Fatalny stan inwestycji. I w ogóle fatalnie. Tymczasem zupełnie inny obraz wyłania się z danych opublikowanych w listopadzie przez OECD.
A cóż to takiego, to OECD? - zapyta jakiś mało zorientowany we współczesnym świecie krytyk polskiej rzeczywistości. Już odpowiadam, to Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju – organizacja międzynarodowa o profilu ekonomicznym skupiająca 38 wysoko rozwiniętych i demokratycznych państw. Jej skrót pochodzi od angielskiej nazwy: Organisation for Economic Cooperation and Development. Stąd skrót: OECD.
I właśnie ta instytucja opublikowała ostatnio dane na temat naszej gospodarki. Okazuje się, że Polska w III kwartale 2023 roku zanotowała najwyższy wzrost PKB ze wszystkich rozwiniętych państw świata, osiągając 1,4 proc. Za nią znalazły się Kostaryka: 1,3 proc. oraz Stany Zjednoczone: 1,2 proc. W Europie kolejne kraje to Cypr i Węgry, z wynikami odpowiednio 1,1 proc. i 0,9 proc.
Wygląda więc na to, że zamiast narzekać wypada się cieszyć.
Jan L. Franczyk
· Napisane przez Administrator
dnia November 30 2023
926 czytań ·
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".