Palia, albo jak chc± inni, pstr±g ¼ródlany (Salvelinus fontinalis), to ryba, która pojawi³a siê w Polsce pod koniec XIX wieku. Zosta³a sprowadzona do Europy z Ameryki Pó³nocnej, gdzie zamieszkiwa³a w wodach zlewiska Atlantyku. W¶ród wêdkarzy do dzisiaj toczy siê spór, czy rzeczona ryba powinna byæ nazywana pstr±giem ¼ródlanym (¼ródlakiem) – tak na przyk³ad pisz± o tej rybie Maciej Zdzienicki w ksi±¿ce „Wszystko o wêdkarstwie, czyli jak z³owiæ du¿± rybê” czy Tadeusz Barowicz i Wojciech Tatarczuch w ksi±¿ce „Szko³a wêdkowania”. Z kolei Jan B³achuta i Karol Zacharczyk w ksi±¿ce „Pstr±g i lipieñ” konsekwentnie stosuj± okre¶lenie „palia”. I ¿eby wszystko by³o jasne – wszyscy pisz± o rybie nosz±cej ³aciñsk± nazwê Salvelinus fontinalis – czyli o tej samej rybie.
W Polsce paliê (pstr±ga ¼ródlanego) spotkaæ mo¿na w niektórych gospodarstwach rybackich, lecz na jego chów decyduj± siê raczej nieliczni, bowiem nie osi±ga on takich przyrostów jak na przyk³ad pstr±g têczowy. Mo¿na go spotkaæ w obiektach stawowych g³ównie na po³udniu kraju i na Pomorzu. Z pstr±giem ¼ródlanym sporadycznie mo¿na spotkaæ siê równie¿ w Dunajcu. To efekt ucieczek „¼ródlaka” do wód otwartych. Wnikanie pstr±ga ¼ródlanego do rzek górskich, w których wystêpuje rodzimy pstr±g potokowy (Salmo trutta m. fario), zawsze niesie ze sob± pewne ryzyko. Palia przyczynia siê do zmniejszania liczebno¶ci „potokowca”, a mo¿e go nawet wyprzeæ. Z uwagi na du¿± aktywno¶æ i ¿ar³oczno¶æ, a tak¿e wysok± zdolno¶æ adaptacyjn± palie czyli pstr±gi ¼ródlane maj± wszelkie predyspozycje ku temu, aby wygrywaæ konkurencjê pokarmow± z pstr±giem potokowym.
Oba gatunki przystêpuj± w tym samym okresie do tar³a, a nierzadko wchodz± ze sob± w interakcje rozrodcze, których efektem jest bezp³odne potomstwo. To hybrydy, potocznie nazywane tygrysami albo pstr±gami tygrysimi (Salmo trutta × Salvelinus fontinalis).
Pstr±gi ¼ródlane w naszych wodach osi±gaj± zazwyczaj d³ugo¶æ oko³o 35 centymetrów (chocia¿ trafiaj± siê okazy mierz±ce 50 centymetrów i wiêcej).
I zakoñczê osobist± deklaracj±. Nie bêdê rozstrzyga³ zasygnalizowanego sporu o nazewnictwo (a dodam tylko, ¿e ³ososiowate maj± wiele form – nawet w obrêbie tego samego gatunku). Niech wiêc mi³o¶nicy polsko¶ci ³owi± pstr±gi ¼ródlane, a ci, którzy czuj± siê obywatelami ¶wiata – niech ³owi± palie. A je¶li na ich haczyki zaczepi siê Salvelinus fontinalis to znaczy, ¿e ³owi± to samo.
Jakub Kleñ
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
