Nawigacja
· Strona główna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do życia
W Głosie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artykuły
· [2024.04.12] Na kwie...
· [2024.04.12] Kwitną ...
· Na niedzielę 14 kwie...
· [2024.04.12] W Krako...
· [2024.04.05] Kwietni...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzedaż działka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie włosy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
[2019.04.19] CZY SIĘ ODRODZIMY?
Uczestniczyłem w spotkaniu Wielkanocnym na zaproszenie Małopolskiej Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości w Krakowie, które odbyło się w zabytkowych salach Cechu Rzemiosł Spożywczych „Na Kotłowem”, na które przychodzi kwiat krakowskiego rzemiosła oraz liczne grono zaproszonych gości. Prezes tej Izby w swoim wystąpieniu powiedział, że te święta są symbolem nadziei i wyraził oczekiwania środowiska krakowskich przedsiębiorców, że przyjdą dla nich lepsze czasy.
Wynikało z tego, że obecne czasy nie są najlepsze dla ludzi, którzy przez wieki tworzyli zręby potęgi Krakowa. Niestety to jest prawda. W okresie transformacji jaka nastąpiła w Polsce po roku 1989 sporo oberwało się rzemieślnikom, kupcom i małym przedsiębiorcom. Na polski rynek ekspansywnie wkroczył obcy kapitał i nie napotykając na równorzędnych partnerów, wchodził w niego jak w masło, czyli bardzo łatwo. Ułatwiali to rządzący naszym krajem bez względu na opcję polityczną. Zwyciężał pogląd, że w miejsce własności państwowej trzeba wprowadzać przede wszystkim własność prywatną. W wyniku przyspieszonej i robionej na hura prywatyzacji, sprzedano rodzimy majątek wypracowany przez Polaków latami. Kupcami byli ci co mieli kapitał, czyli głównie zagraniczne firmy i koncerny. Obywatelom RP zostały ochłapy, a jedynie najbardziej operatywni załapali się na co nieco. No bo skąd Polacy po okresie PRL i dominacji własności społecznej mogli mieć kapitał?
Najgorsze w tym wszystkim było to, że takie działanie uderzyło w rodzimą przedsiębiorczość. Mali i średni producenci, czytaj dawni rzemieślnicy oraz kupcy zaczęli przegrywać z zagranicznymi firmami. Na rynek wtargnęli producenci, którzy wypierali tanim, ale zdecydowanie niższej jakości produktem, bardzo dobre towary. Przykładem tego jest zniszczony polski przemysł włókienniczy. Jeszcze gorzej jest w produkcji żywności, gdzie tani chłam wypiera zdrowe i wytwarzane tradycyjnymi metodami artykuły spożywcze. Liczy się bowiem głównie cena.
Na to nakłada się upadek rodzimego kupiectwa, płacącego od wieków do polskiego fiskusa podatki. Miejsce tych kupców zajęły zagraniczne koncerny i sieci, które budują tanie „stodoły” handlowe, wykorzystują naszych pracowników i osiągają spore zyski, które wywożą za granice, omijając krajowe ustawodawstwo. Resztki polskich kupców się jeszcze bronią, tak jak np. w Krakowie na placach targowych, w tym na dawnej Tandecie, ale i im rzucane są kłody pod nogi przez niektórych przedstawicieli nawet władzy samorządowej.
Może wreszcie przyjdzie czas, gdy samobójcza polityka osłabiania polskiej przedsiębiorczości, rzemiosła i kupiectwa się skończy. Przecież zarówno władzy centralnej i samorządowej powinno zależeć, aby zyski osiągane na polskim rynku zostawały w Polsce i zapewniały rozwój naszego kraju, a nie innych państw. Mam nadzieję, że polskie rzemiosło, kupiectwo i przedsiębiorczość wreszcie się odrodzi i zapewni Polsce wzrost i rozwój gospodarczy.
Zatem życzę nie tylko tym, którzy przez wieki tworzyli potęgę Krakowa, aby zgodnie z duchem Świąt Wielkiej Nocy z martwych wstali, ale także wszystkim kochanym moim Czytelnikom zdrowych i pogodnych świąt, przy sowicie zastawianym stole rodzimymi produktami.
SŁAWOMIR PIETRZYK
Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?
 
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.05 27,434,261 unikalnych wizyt