55 lat Hutniczego Oddziału PTTK CIĄGLE CHCĄ SIĘ „BAWIĆ” W TURYSTYKĘ
Dodane przez Administrator dnia 11/12/2008 19:37:26
Pamiętacie? W 1953 roku zaczął działać Oddział PTTK bazując na nowej dzielnicy Krakowa i uruchomionej właśnie hucie żelaza… Można by w tym momencie wyliczać wiele milionów przejechanych kilometrów, kilka milionów uczestników (tak!), setki tysięcy kilometrów przedreptanych szlaków, czy miliony wykonanych fotografii, jakie zapełniły strony wielkiej kroniki Oddziału. W tym czasie kolejne pokolenia zapisywały się do petetekowskiej rodziny i czynnie uczestniczyły w jej życiu.
W ramach PTTK można było jechać na narty, na grzyby, zdobywać górskie szczyty, pływać kajakiem, jeździć rowerem, czy po prostu poznawać zabytki, historię - piękno Polski i zagranicy. Dzisiaj aktywność niektórych sekcji zanikła, innych znakomicie się rozwija. Wszystko opiera się na społecznej aktywności coraz to nowych przodowników, przewodników, organizatorów turystyki. Ale najważniejsze jest liczne grono uczestników, które ciągle chce się w turystykę ”bawić”. Warto w tym miejscu przytoczyć kilka liczb obrazujących działalność Hutniczego Oddziału tylko za ub. 2007 rok: liczba członków - 462, w tym młodzieży szkolnej - 44, ilość wycieczek turystyki kwalifikowanej – 125 dla 3999 uczestników (w tym 714 młodzieży szkolnej),
ilość wycieczek turystyki powszechnej - 34 dla 1289 uczestników, ilość wejść szkoleniowo dydaktycznych (zwiedzanie) na teren Huty - 49 dla 1735 uczestników.
Ogółem oznacza to 7023 uczestników, a bardziej obrazowo, że każdego tygodnia średnio 3 autobusy wyjeżdżały z hutnikami, ich rodzinami lub znajomymi zarówno po kombinacie jak i w najbliższe i dalsze okolice Krakowa, a także poza granice kraju. Liczby te są mniejsze niż w czasach największego rozkwitu Oddziału, podobnie jak działalność produkcyjna huty, ale zdolność adaptacji turystyki do nowych warunków społeczno ekonomicznych okazała się taka sama jak adaptacja turysty do warunków i letnich i zimowych. HO PTTK zawsze był i jest otwarty dla wszystkich, jego członkowie co prawda mają pierwszeństwo w zapisach, co nie przeszkadza zasadzie: decyduje kolejność zgłoszeń.
Bez zgłoszeń, ale na zaproszenie przybyli w piątkowy wieczór 14 listopada liczni zasłużeni członkowie HO PTTK na jubileuszowe spotkanie. Było uroczyście, bez zbędnego przeciągania. Jubileusz był też okazją do wyróżnienia aktywnych działaczy i turystów.
Złotą Honorową Odznaką PTTK odznaczeni zostali: Aleksander Grzybczyk, Iwona Karkoszka–Zyskowska, Janusz Pustułka, Janusz Gwizdowski, Adam Lemoch i Bogusław Borowiecki. Srebrną Honorową Odznakę PTTK otrzymali: Edward Zajma, Renata Martemianow, Albina Oprych, Eleonora Dzieło, Ryszard Wawiórko, Stanisław Grabowski, Władysława Czuła, Tytus Chorabik, Kazimierz Nowak i Czesław Wójcik. Dyplomy Zarządu Głównego PTTK otrzymali: Krystyna Halo, Anna Kaczmarczyk, Tadeusz Błaszczyk, Alina Hapanowicz, Katarzyna Danecka, Stanisław Olender, Jan Ślazik, Robert Halo, Beata Halo, Ireneusz Przepasko, Jolanta Pustułka, Małgorzata Skowronek, Elżbieta Olszewska, Piotr Halo, Janusz Bubka, Teresa Wróbel, Krystyna Kania–Zajma, Tadeusz Mielewski, Teresa Jurkowska–Gawryłow, Józef Kawula oraz Marek Prostacki. Złotą Odznaką Zasłużony w Pracy Wśród Młodzieży odznaczony został Grzegorz Szczotka, a Odznaki Srebrne Zasłużonych w Pracy Wśród Młodzieży otrzymali: Adam Lemach, Bronisława Polak, Janusz Gwiazdowski, Jan Zeleks, Dariusz Opalski oraz Stefan Jurkowski.
Natomiast Komisja Turystyki Górskiej Hutniczego Oddziału PTTK w Krakowie otrzymała z rąk p. Andrzeja Gajewskiego Medal Komisji Turystyki Górskiej Zarządu Głównego PTTK - Za Zasługi Dla Turystyki Górskiej. Z pewnością do tego przyczyniło się wieloletnie kontynuowanie i rozkwit Centralnych Rajdów Hutników.
Dalszy ciąg uroczystego świętowania odbył się, jak przystało na petetekowców – w terenie. Dwudniowa wycieczka do Zdyni w Beskidzie Niskim była przygotowana i poprowadzona przez Prezesa Oddziału Eugeniusza Halo. Szczegółowe opisy poczynili uczestnicy wyjazdu: Ewa Skrzyńska i Tytus Chorabik; dostępne są one na stronie internetowej HO PTTK, podobnie jak wiele ciekawych fotografii zdjętych cyfrowymi aparatami. To też jest miara minionych 55 lat. Pamiętacie czarno białe fotografie? Pamiętamy.

Stanisław Grabowski