BOŻE CIAŁO W NOWEJ HUCIE
Dodane przez Administrator dnia 23/05/2008 13:06:47
Z uwagi na fakt, że uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego jest tzw. świętem ruchomym, wypadającym zawsze w niedzielę po pierwszej pełni księżyca, która następuje po wiosennym zrównaniu dnia z nocą, w tym roku Wielkanoc wypadła wyjątkowo wcześnie. A od Wielkiej Nocy liczone są inne święta ruchome, do których należy również Boże Ciało, które wypada zawsze w czwartek po Uroczystości Trójcy Świętej. Tak więc w tym roku – z uwagi na wczesną Wielkanoc - również Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej wypada bardzo wcześnie, bo już w 22 maja. Przypomnijmy, że w roku ubiegłym Boże Ciało obchodzono 7 czerwca, a w roku przyszłym obchodzone będzie jeszcze później, bo 11 czerwca.

Uroczystość Bożego Ciała po raz pierwszy świętowano w Liège w 1247 roku. Pojawienie się nowego święta miało związek z widzeniami przełożonej konwentu augustianek z Mont Cornillon położonego niedaleko Liège w Belgii, Julianny de Retine (1193-1258), późniejszej błogosławionej. Ale było również ściśle związane ze średniowieczną pobożnością eucharystyczną, która przejawiała się m. in. w pragnieniu oglądania Hostii, której widok dla grzeszników nie mogących przyjąć komunii, był najważniejszym momentem uczestnictwa we mszy. Święto to po raz pierwszy wprowadził w 1246 r. dla diecezji Liège biskup Robert, a w kilka lat później zatwierdził je kardynał Hugo z Saint-Cher. Wkrótce potem, w 1263 roku miał miejsce niezwykły cud. W Bolsenie niedaleko Rzymu podczas przełamania Hostii zaczęła z niej kapać krew. Był to znak, który otrzymał kapłan odprawiający Mszę świętą, gdy zwątpił, że pod postacią białego opłatka kryje się prawdziwe Ciało Chrystusa. Poruszony tym zdarzeniem papież Urban IV wprowadził w 1264 r. święto Bożego Ciała w Rzymie, a o opracowanie tekstów liturgicznych zwrócił się do św. Tomasza z Akwinu. Specjalnie wprowadzona uroczystość miała być przebłaganiem i zadośćuczynieniem za znieważanie Najświętszego Sakramentu i odstępstwa od wiary świętej oraz miała upamiętniać ustanowienie Eucharystii. Poważny nastrój Wielkiego Tygodnia nie pozwalał jednak na uroczyste obchody tego radosnego wydarzenia, wyznaczono więc inny termin uroczystości. Ogłoszeniu bulli przeszkodziła śmierć Urbana IV; święto Bożego Ciała wprowadził ostatecznie papież Jan XXII w 1. połowie XIV wieku. W Polsce obchody Bożego Ciała zainicjował w 1320 r. w diecezji krakowskiej biskup Nanker.
W czasach reformacji procesje Bożego Ciała stały się manifestacją wiary w dogmat o przeistoczeniu, który przez reformatorów został odrzucony. W tamtych czasach - jak pisał Józef Smolarski - „Tam, gdzie protestanci sięgnęli po władzę lub stanowili większość, katolicy musieli zaniechać odprawiania procesji, a co najmniej zrezygnować z wystawności. Działo się tak również w Polsce, choć o wiele rzadziej niż na przykład w północnych księstwach Rzeszy. I u nas zdarzały się napady na uczestników procesji, szydzono z nich, przeszkadzano w publicznym uprawianiu kultu. Kiedy w Toruniu jezuici zamierzali poprowadzić procesję na rynek, okazało się, że wiodące do niego ulice zostały zamknięte łańcuchami”.
Podobne problemy z procesją były w Polsce w czasach komunistycznych. Władze wszelkimi sposobami próbowały zmarginalizować ten przejaw religijnego kultu. W Krakowie na dziesiątki lat zabroniono urządzania tradycyjnej procesji z Wawelu na krakowski Rynek. Również przez dziesięciolecia procesja z Mogiły miała zgodę na trasę w kierunku Wisły, a nie w kierunku nowohuckich osiedli. Dzisiaj, w wolnej Polsce, procesje Bożego Ciała urządzane są przez wszystkie parafie i stanowią wyraz publicznego kultu oddawanego Chrystusowi, który obecny jest w Najświętszym Sakramencie.
(f)