[2020.08.07] Na ryby do Chorwacji... w Jurkowie (2)
Dodane przez Administrator dnia 07/08/2020 21:13:20
O godz. 9.00 nasze zestawy by³y ju¿ w wodzie. Leszek na haczyk nadzia³ kilka bia³ych robaków, ja nadzia³em mix – dwa czerwone robaki podparte bia³ymi, a Andrzej na w³osa zaczepi³ ziarno konserwowej kukurydzy.
Zapowiada³ siê piêkny, s³oneczny dzieñ. O tej porze nad zbiornikiem trwa³a jeszcze poranna cisza, a my czekali¶my na pierwsze brania. Jednak minê³y dwie godziny i nic. Zaczê³o zbli¿aæ siê po³udnie. Z rozmy¶lañ wyrwa³ mnie nagle ruch ko³o wêdki Andrzeja. Po chwili zobaczy³em jego podniesiony kij i lekko wygiêt± szczytówkê. - Masz co¶? - zapyta³em. Taaak… - wycedzi³ przez zêby. Podszed³em, by z bliska popatrzeæ na rozwój sytuacji. Po kilku minutach Andrzej rzuci³ w stronê Leszka: - We¼ podbierak. Wszystko wskazywa³o na to, ¿e Andrzej zaci±³ ³adnego karpia. Gdy ryba by³a ju¿ blisko brzegu, Andrzej podci±gn±³ j± do góry, ¿eby z³apa³a trochê powietrza. Tymczasem Leszek czeka³ z podbierakiem w pogotowiu. Po z³apaniu powietrza karp najwyra¼niej straci³ wigor do walki. Bez wiêkszych problemów da³ siê poprowadziæ wprost do podbieraka.

(Ci±g dalszy w przysz³ym tygodniu)
Jakub Kleñ


Pierwszy karp tego dnia trafi³ do podbieraka.