[2019.09.20] Humor
Dodane przez Administrator dnia 20/09/2019 10:16:03
Jasiu pyta się mamy:
- Mamo czy to prawda, że naszymi przodkami były małpy? Tatuś mi tak mówił.
- Nie wiem synku czy to prawda, bo twój tato nigdy mi nie mówił o swojej rodzinie.
* * *
- Panie doktorze, zjadłem pizzę razem z opakowaniem. Czy teraz umrę?
- No cóż, wszyscy umrzemy.
- Wszyscy umrzemy?! O Boże, co ja zrobiłem!
* * *
Nauczyciel pyta Jasia:
- Jakie znasz żywioły?
- Ogień, woda i piwo.
- Piwo? Jasiu co ty wygadujesz?!
- No tak. Zawsze, gdy tata wraca do domu pijany to mama mówi: "Ojciec znowu w swoim żywiole".
* * *
Jedzie rodzina szosą: mąż, żona i dwuletni Jaś. Zatrzymuje ich Policja. Bada kierowcę alkomatem:
Mąż: 2 promile,
- Do radiowozu! Już!
- Ależ panie, macie alkomat zepsuty, niech pan zbada żonę!
Żona: 2 promile.
- Tym bardziej do radiowozu!
- Ależ naprawdę nic nie piliśmy! Niech pan zbada Jasia! Dziecku przecież byśmy nie dawali!
Jaś: 2 promile.
- Przepraszamy państwa, rzeczywiście mamy zepsuty alkomat. Proszę jechać dalej, do widzenia! - mówi policjant.
Rodzinka jedzie dalej. Po chwili mąż odwraca się do żony i mówi:
- Widzisz? A mówiłaś, żeby Jasiowi nie dawać!
* * *
W windzie stoi facet i blondynka.
Facet się pyta:
- Na drugie?
- Iwona.


Sentencja tygodnia
Jeśli nie potrafisz wykorzystać minuty, to zmarnujesz i godzinę, i cały dzień, i całe życie!
Aleksander Sołżenicyn