[2009.01.16] Pamiêtny rok 1989
Dodane przez Administrator dnia 16/01/2009 16:00:40
Równo dwadzie¶cia lat temu, w styczniu 1989 roku, zaczê³o obowi±zywaæ nowe prawo paszportowe. Po raz pierwszy od ponad czterdziestu lat komunistyczna w³adza pozwoli³a Polakom posiadaæ paszporty, to znaczy trzymaæ je w domu, a nie oddawaæ w biurze paszportowym zaraz po przyje¼dzie z zagranicy. Dzi¶ wydaje siê to niewiarygodne, ale obywatel PRL dostawa³ paszport tylko na okres, na który pozwolono mu wyjechaæ. Po powrocie, pod gro¼b± rozmaitych kar, musia³ ten paszport jak najszybciej zwróciæ. A przed kolejnym wyjazdem na nowo staraæ siê o jego uzyskanie, co zwykle trwa³o od kilku tygodni do kilku miesiêcy. Jak wiele zmieni³o siê od tamtego czasu…
Równie¿ w styczniu 1989 roku komuni¶ci mogli pochwaliæ siê nie lada sukcesem: zniesione zosta³y kartki na benzynê i na wêgiel, a tak¿e talony na samochody, uprawniaj±ce do kupna auta bez czekania w kilkuletniej kolejce. Nadal jednak obowi±zywa³y kartki na miêso i jego przetwory.
W styczniu 1989 roku zapada³y te¿ decyzje polityczne, decyduj±ce o zmianach politycznych, jakie komuni¶ci planowali wprowadziæ w ci±gu najbli¿szych miesiêcy. W Klarysewie i w Magdalence odbywa³y siê poufne spotkania przedstawicieli „Solidarno¶ci”, Ko¶cio³a i rz±du na temat przysz³ych rozmów przy tzw. okr±g³ym stole. 22 stycznia do organizowania tych rozmów ze strony „Solidarno¶ci” wyznaczeni zostali Mieczys³aw Gil, W³adys³aw Frasyniuk i Zbigniew Bujak. Ostateczne decyzje co do terminu obrad okr±g³ego sto³u, ostatecznej listy uczestników i trybu podejmowania decyzji, zapad³y 27 stycznia w willi Ministerstwa Spraw Wewnêtrznych w Magdalence, podczas spotkania szefa MSW Czes³awa Kiszczaka z Wa³ês±, Geremkiem i Mazowieckim.
Kilka dni wcze¶niej mia³o miejsce zdarzenia, które powinno wstrz±sn±æ opini± publiczn±, ale na które – w oczekiwaniu na rozpoczêcie obrad okr±g³ego sto³u – ma³o kto zwróci³ uwagê. 21 stycznia znaleziono zw³oki zamordowanego ksiêdza Stefana Niedzielaka, proboszcza parafii ¶w. Karola Boromeusza na warszawskich Pow±zkach, twórcy Sanktuarium Pomordowanych na Wschodzie, kapelana Rodzin Katyñskich. Ju¿ wcze¶niej nêkany przez tzw. nieznanych sprawców, sêdziwy ksi±dz zosta³ zamordowany w swoim mieszkaniu. Zaledwie kilka dni pó¼niej, 30 stycznia na plebanii parafii w Dojlidach ko³o Bia³egostoku zosta³ zabity ks. Stanis³aw Suchowolec, kapelan „Solidarno¶ci”, przyjaciel ks. Jerzego Popie³uszki, zakatowanego przez bezpiekê w 1984 roku.
Co by³o do przewidzenia, ¶lady sprawców tych zbrodni zosta³y tak starannie zatarte, ¿e nigdy nie uda³o siê ustaliæ ani uj±æ morderców. Komunistyczny re¿im, przygotowuj±c siê do przekazania czê¶ci w³adzy solidarno¶ciowej opozycji, równocze¶nie wysy³a³ ostrze¿enie: nie domagajcie siê zbyt wiele, bo spotka was los taki, jaki spotka³ dwóch znanych kap³anów. Przywódcy tej czê¶ci „Solidarno¶ci”, która gotowa by³a na ugodê z w³adzami, nie zdecydowali siê na odroczenie rozmów do czasu wyja¶nienia pope³nionych na ksiê¿ach zbrodni.
Okr±g³y stó³ zacz±³ siê 6 lutego 1989 roku. Nie op³aci³ siê komunistom, poniewa¿ Jaruzelskiemu i Kiszczakowi nie uda³o siê zachowaæ politycznej w³adzy. W ci±gu kolejnych kilkunastu miesiêcy nast±pi³ stopniowy demonta¿ PRL-owskiej dyktatury. Niestety, gospodarcze i spo³eczne jej skutki na d³ugie lata zaci±¿y³y na naszym publicznym ¿yciu.
Ryszard Terlecki