[2007.12.20] ¦wi±teczny karp po polsku
Dodane przez Administrator dnia 20/12/2007 15:21:45
W ubieg³ym tygodniu zakoñczy³em prezentacjê ³owisk w okolicy Zatora, zwanych Dolin± Karpia. Przed nami ¶wiêta Bo¿ego Narodzenia, a bo¿onarodzeniowej wigilii nie sposób sobie wyobraziæ bez przygotowanego na tê okazjê wigilijnego karpia. Zazwyczaj jest to karp sma¿ony, który tego dnia smakuje nawet tym, którzy za rybami na talerzu nie przepadaj±. Niektórzy przygotowuj± dodatkowo karpia w galarecie, albo karpia po ¿ydowsku. O ten ostatni specja³ spieraj± siê miêdzy sob± kuchnia polska i ¿ydowska. I chocia¿ nazwa sugeruje, ¿e tak przyrz±dzonego karpia wymy¶lili ¯ydzi, to jednak poprzez s±siedzkie zapo¿yczenie, przyj±³ on siê tak¿e w kuchni polskiej i na trwa³e zago¶ci³ na naszych sto³ach.
Z okazji zbli¿aj±cych siê ¶wi±t chcia³bym jednak zaproponowaæ co¶ wybitnie polskiego, chocia¿ trochê zapomnianego, a mianowicie karpia w szarym sosie po polsku. Na 6-8 porcji tego tradycyjnego dania, bêd± nam potrzebne: karp o wadze ok. 1 kilograma, niedu¿y seler, cebula, 2 ³y¿eczki cukru, 5 ziaren ziela angielskiego, 5 ziaren pieprzu, szczypta mielonego imbiru, 2 szklanki piwa, 2 szklanki wody, kromka piernika lub ma³y pierniczek bez polewy czekoladowej, 2 ³y¿ki mas³a, ³y¿ka powide³ ¶liwkowych, po jednej gar¶ci migda³ów i orzechów oraz cytryna.
Zaczynamy od karpia, którego czy¶cimy i kroimy na dzwonka. Nastêpnie pokrojony w paski seler, cebulê i kawa³ek skórki cytryny oraz piwo z wod±, pieprz i imbir nale¿y ugotowaæ. Kiedy seler stanie siê miêkki, nale¿y dodajemy pokrojon± rybê oraz trochê soku z cytryny i ca³o¶æ gotujemy oko³o 20 minut, po czym rybê wyjmujemy ostro¿nie na pó³misek i odstawiamy. Miksujemy wywar, wyjmuj±c z niego uprzednio ziarna pieprzu i ziela angielskiego, dodajemy pokruszony drobno piernik, powid³a ¶liwkowe, cukier, rodzynki i pokrojone migda³y oraz orzechy. Tak przygotowany sos nale¿y zagotowaæ. Gdy sos siê zagotuje, zalewamy nim odstawionego na pó³misku karpia i podajemy ca³o¶æ jako danie na gor±co lub – po ostudzeniu – jako przystawkê na zimno. Smacznego.
Jakub Kleñ