[2024.02.16] Totalna koalicja szkodzi Polsce
Dodane przez Administrator dnia 17/02/2024 08:51:52
Czy zmarnujemy szansę rozwoju, jaką Polska miała w ostatnich latach i jaką mogłaby mieć nadal, gdyby nie zwycięstwo chciwej szajki, która nie ma nic do zaproponowania poza odwetem za osiem lat, kiedy czuła się poniżona brakiem władzy? Tusk i Hołownia powołali trzy sejmowe komisje śledcze w nadziei, że tak bardzo zajmą opinię publiczną w Polsce, że sami już nic nie będą musieli robić. To zresztą widać: premier Tusk ledwo minęły dwa miesiące od przejęcia rządu, a już pojechał sobie na narty gdzieś w zagraniczne góry i w nosie ma problemy kraju. W Sejmie nie ma rządowych projektów, ministerstwa zajmują się obsadzaniem stanowisk przez czeredę wygłodniałych działaczy, ministrowie opowiadają jakieś dyrdymały, np. o likwidacji zadań domowych w szkołach, o konieczności wycofania się z programu darmowych laptopów dla uczniów, czy o odejściu od programu pogłębiania Odry i rezygnacji z tańszego przewożenia towarów drogą wodną.
Lista zaniechań, wahań, braku lub odkładania decyzji jest niebezpiecznie długa. Pierwszy powód to obsadzanie ministerstw i urzędów przez nieudaczników i nieuków, którzy swoją pozycję zawdzięczają lizusostwu wobec Tuska i nawoływaniu do „rozliczeń”, najczęściej w sprawach, o których nie mają bladego pojęcia. Drugi powód to obawa, że zaraz zabraknie pieniędzy, co jest typowe dla ekipy aferzystów, którzy myślą jedynie o szybkim napchaniu swoich kieszeni, a nie o utrzymaniu gospodarczego rozwoju, na czym się nie znają i znać nie zamierzają. Trzeci powód to nasłuchiwanie co powiedzą Niemcy, którzy pilnują, aby Polska nie stała się groźną konkurencją dla ich gospodarki.
Na liście szkodliwych decyzji, a często braku decyzji, na pierwszym miejscu znajduje się Centralny Port Komunikacyjny, czyli wielkie lotnisko w centrum kraju, organizujące połączenia lotnicze z całym światem, a równocześnie powiązane liniami szybkich kolei z najważniejszymi ośrodkami w kraju. To lotnisko, czyli CPK, to nie tylko tysiące nowych miejsc pracy, nie tylko nowe inwestycje i unowocześnienie komunikacji, ale także perspektywa skoku gospodarczego na skalę nie tylko europejską, ale i światową. Oczywiście głupkom, którzy teraz wypowiadają się na temat „gigantomanii PiS-u” oraz „po co budować skoro Niemcy budują pod Berlinem”, zależy na tym, żeby przez parę miesięcy, bo wątpię czy lat, utrzymać dobrze płatne posady, całe dwory asystentów i doradców, limuzyny i gabinety, a w rzeczywistości nic nie robić poza korzystaniem z przyjemności życia. To samo dotyczy innych dużych inwestycji, jak elektrownie jądrowe, czy wielki port kontenerowy.
Gromada nieudaczników i dyletantów obsiada najważniejsze resorty, na czele z obroną narodową, narażając Polskę na zahamowanie rozwoju, ponowne znalezienie się w europejskiej drugiej lidze, a przede wszystkim na zagrożenie bezpieczeństwa, bo np. CPK – nie tylko lotnisko, ale także linie kolejowe – ma ogromne znaczenie militarne i chwalony był w centrali NATO. Teraz wszystkie inwestycje zostaną wstrzymane, a jeżeli jednak będzie się o nich myśleć i mówić (co nie znaczy działać) to obawiam się, że jedynie w oczekiwaniu na sowite łapówki.
Platforma i jej przystawki zajmują się teraz sądownictwem i Trybunałem Konstytucyjnym, w nadziei, że gdy obsadzą wymiar sprawiedliwości spryciarzami z nadzwyczajnej kasty, to zabezpieczą się przed przyszłą odpowiedzialnością karną. Temu samemu ma służyć likwidacja CBA. Prawo i Sprawiedliwość nie może pozwolić na osłabianie i demolowanie polskiego państwa.
Ryszard Terlecki