[2023.09.15] Program na zwycięstwo
Dodane przez Administrator dnia 20/09/2023 08:32:10
Na sobotniej konwencji w miasteczku Końskie w województwie świętokrzyskim Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło swój program wyborczy. Został spisany w obszernej broszurze, w której oprócz wcześniej już ujawnianych najważniejszych zapowiedzi, znalazło się wiele szczegółowych rozwiązań, możliwych do realizacji w następnej kadencji. Prezes partii Jarosław Kaczyński w obszernym wystąpieniu przedstawił katalog wartości, którym PiS pozostaje wierny: są to godność każdego człowieka, znaczenie ludzkiego życia, wolność, solidarność, równość i sprawiedliwość. Wprowadzanie w życie tych wartości wymaga ładu społecznego, którego podstawą jest rodzina, oparta na związku kobiety i mężczyzny. Drugą zbiorowością społeczną, konieczną dla zachowania społecznego ładu jest naród i dlatego my, Polacy, odrzucamy wszelkie ideologie, których celem jest podważenie znaczenia narodowej wspólnoty. Kolejną wartością, którą wyznajemy jest bezpieczeństwo, a do jego zapewnienia niezbędne jest silne państwo. Nasze państwo, aby liczyło się w polityce międzynarodowej, musi być niepodległe i suwerenne.
Prezes wymienił też osiem konkretów, które stanowią ważne elementy kampanii wyborczej PiS, a wśród nich od lat zgłaszany postulat „Solidarności” czyli stażowe emerytury: 38 lat dla kobiet i 43 lata dla mężczyzn.
Po prezesie PiS wystąpiła Elżbieta Witek, marszałek Sejmu, która jeszcze raz podkreśliła rolę rodziny oraz zakwestionowała kłamstwa Tuska na temat rzekomo złej sytuacji kobiet w Polsce. Wulgarne hasła nie zastąpią skutecznych działań na rzecz kobiet, które chcą łączyć macierzyństwo z zawodową pracą. Następnie premier Mateusz Morawiecki mówił o twardej obronie interesów Polski, o przyspieszeniu jej rozwoju i o dogonieniu bogatych państw Zachodu już w perspektywie czterech do ośmiu lat. Konwencję zamknęło wystąpienie Pawła Kukiza, który wymieniał postulaty koalicjanta, wchodzącego w skład Zjednoczonej Prawicy.
Nieudolną próbę przedstawienia programu tego samego dnia zaprezentowała też Platforma, ale jest oczywiste, że nie można wierzyć partii, która tak często okłamywała Polaków. To jej liderzy przed wyborami, w których zdobyli władzę zapewniali, że nie zmienią nic w kwestii emerytur, a 2012 roku – jak się okazuje po konsultacjach z niemiecką kanclerz Merkel – podnieśli wiek emerytalny na 67 lat dla mężczyzn i kobiet. Relacje z imprezy Platformy zdominowało zdjęcie, zrobione przez jednego z jej uczestników, przedstawiające chleb porzucony koło śmietników w kuluarach politycznego wiecu. Kto nie szanuje chleba i ludzkiej pracy, ten niech nie liczy na głosy polskich wyborców.
Rok temu opozycja zapowiadała zimowy kataklizm: brak węgla, zimne mieszkania, brak prądu, a do tego chleb po 30 złotych. Nie sprawdziło się nic z tych zapowiedzi. Teraz ci sami politycy i te same media straszą, że po wyborach inflacja wzrośnie, a ceny pójdą w górę. Szkoda słuchać tych samych oszustów, którzy dzisiaj znów udają ekspertów. Liderzy Platformy mogą opowiadać bajki o swoich planach, ale w polityce liczy się wiarygodność i rzetelność, a tego nie zastąpi agresja i oczywiste kłamstwa.
Ryszard Terlecki