[2021.05.21] I do przodu
Dodane przez Administrator dnia 21/05/2021 18:35:43
„Polski przemysł miał się nieźle nawet podczas jesiennego lockdownu. Ale to, co stało się w marcu, przerosło najśmielsze oczekiwania. Przemysł wystrzelił. Firmy zatrudniają na potęgę, a wiele z nich już zgłasza problem z pozyskaniem kadr. (…) Z danych Eurostatu, opublikowanych we wrześniu 2020 r., wynikało, że polski przemysł zanotował najlepsze wyniki w całej Unii Europejskiej. Rok do roku urósł o 3,3 proc. Oprócz Polski jeszcze tylko w Portugalii produkcja przemysłowa była na plusie” - napisano w jednym z ukazujących się w Polsce dzienników. Ale czytelnicy tego dziennika mogli przeżyć szok. Tak, bo to fragment tekstu Justyny Sobolak, który ukazał się 14 maja w… Gazecie Wyborczej. Dlaczego czytelnicy tej gazety mogli przeżyć szok poznawczy (uczenie zwany dysonansem)? Bo dotychczas z Wyborczej dowiadywali się, że Polska zarządzana przez obóz Zjednoczonej Prawy znajduje się w ruinie, a przynajmniej na skraju zapaści. A tu proszę, przemysł wystrzelił, a firmy zatrudniają na potęgę.
W ubiegłym tygodniu pisałem o społecznych nastrojach, w których coraz więcej jest optymizmu w patrzeniu na najbliższą przyszłość naszego kraju. Teraz, już po ogłoszeniu przez Zjednoczoną Prawicę założeń nowego społeczno-gospodarczego programu na okres pocovidowy poziom tego optymizmu zapewne jeszcze wzrośnie. Zresztą analitycy pracujący dla banków już zaczęli podnosić swoje prognozy dotyczące wzrostu polskiego PKB.
Jan L. Franczyk