[2021.02.19] PODATEK OD REKLAMY
Dodane przez Administrator dnia 01/03/2021 17:54:15
Szerokim echem rozniósł się po kraju nowy projekt podatku wymyślonego przez obóz rządzący. Szczegóły projektu wprowadzającego nową daninę rząd zaprezentował na początku lutego. W projekcie jest mowa o „składce z tytułu reklamy”. Będą nią objęte zarówno portale internetowe, jak i tradycyjne media, a także kina i np. firmy oferujące zewnętrzne nośniki reklam.
Nowa składka, do której szybko przylgnęła nazwa „podatek od reklamy” wycelowana jest nie tylko w media, także w firmy związane z branżą reklamową, kluby sportowe i supermarkety. Przeanalizowałem projekt ustawy, z którego wprost wynika, że opodatkowane miałyby być np. reklamy wyświetlane w kinach, na stadionach, czy gazetkach reklamowych. Przykładowo, jak wyliczył jeden z ogólnopolskich dzienników, taka Legia Warszawa, musiałaby zapłacić dodatkowo 7 mln złotych z tytułu reklamowej daniny. Ciekawe ile zapłaciłaby Cracovia, czy Wisła Kraków?
Państwo polskie ogołocone z dochodów i przytłoczone wydatkami przez PiS i jego sojuszników potrzebuje jak tlenu pieniędzy, których brakuje w budżecie. Na różne sposoby próbuje się załatać rosnącą dziurę w dochodach kraju. Jednym ze sposobów jest pozyskanie pieniędzy z reklam, które zamieszczają różne podmioty. Tylko wrzucenie wszystkich do jednego worka nie wróży nic dobrego.
Można jeszcze zrozumieć opodatkowanie wielkich koncernów medialnych, które w ostatnich latach mnożą swoje zyski, ale nad tym głowi się Unia Europejska i na razie nie znalazła rozwiązania. Natomiast draństwem jest opodatkowanie tych co żyją dzięki reklamom i stanowi to ich jedyny zysk. Jak można stawiać w jednym rzędzie media publiczne, które uzyskują pieniądze od władzy jak np. TVP w postaci 2 mld zł z TVN, która nie dość, że nie otrzymuje takiego wsparcia to jeszcze do budżetu państwa odprowadza duże kwoty pieniędzy w postaci podatków.
Nowy podatek jest kolejnym obciążeniem prywatnych mediów, które są niezależne od władz państwowych. Póki co płacą one podatki jak CIT, VAT i inne daniny na rzecz państwowych instytucji jak ZUS, czy NFZ. Teraz próbuje się wprowadzić kolejny podatek, który jest skierowany na ograniczenie dochodów niezależnych mediów. Te zależne od państwa nic na tym nie stracą, bo jedynie zwiększy się im dotacje lub liczbę reklam od państwowych firm. Będzie to tylko przekładanie pieniędzy z jednej państwowej kieszeni do drugiej. Natomiast uderzy to w dochody tych co żyją z reklam i stanowi to ich podstawowy wpływ. I o to chodzi, aby zakręcić kurek z pieniędzmi niezależnym mediom. Po co się to chce uczynić? Po to, aby je ewentualnie wykupić i objąć „patronatem” państwa. Tak jak to uczyniono już w Rosji, gdzie niezależne media wykupił państwowy koncern „Gazprom”. Na razie Orlen wykupił część lokalnych gazet i portali internetowych. Za to chwalony jest przez prezesa PiS jego szef pan Obajtek. Teraz premier Morawiecki wymyślił inny prezent dla prezesa Kaczyńskiego. Chodzi o przytłaczającą niezależne media daninę i ich ewentualną likwidację lub przejęcie. Po to, aby już nie miał kto powiadomić społeczeństwa o przekrętach ludzi władzy i być karmionymi spreparowaną propagandową papką w wykonaniu serwilistycznych funkcjonariuszy rządowych z TVP lub pseudodziennikarzy pracujących w środkach masowego przekazu uzależnionych od rządu.
SŁAWOMIR PIETRZYK