[2020.12.24] Czekając na przyjście Pana
Dodane przez Administrator dnia 24/12/2020 22:03:58
Każdego roku, 25 grudnia, rozsiani na całym świecie chrześcijanie celebrują pamiątkę narodzin Jezusa - Bożego Słowa, które istniało odwiecznie zrodzone przez Ojca, a które ponad dwa tysiące lat temu przyjęło naturę człowieka. Prawdziwego człowieka. Z krwi i kości. Podobnego do nas we wszystkim, z wyjątkiem grzechu. Ten narodzony w Betlejem Jezus przyjął później dla nas śmierć krzyżową - straszną śmierć. Ale po swojej śmierci został przywrócony do życia mocą Ducha Świętego, mocą osobowej Miłości Ojca do Syna. Bo to Boża Miłość wyrwała go z grobu.
I to ta sama Boża Miłość skierowana ku człowiekowi sprawiła, że zrodzone przez Ojca Słowo przyjęło naturę swojego stworzenia. Przyjęło ją po to, by pojednać człowieka ze swoim Stwórcą. By przyciągnąć go do Nieskończonej Miłości. By uczynić go dziedzicem Bożego królestwa.
Świętujemy pamiątkę narodzin Jezusa. Ale chrześcijanie nie ograniczają się do celebrowania przeszłości - nawet jej najpiękniejszych i chwytających za serce momentów. Bo wierzący w Chrystusa żyją Jego codzienną duchową obecnością i czekają na Jego powtórne przyjście. Tym razem już nie w ubogiej stajni, ale w chwale. To będzie piękny dzień.
Jan L. Franczyk