[2020.06.11] W nowym sezonie na ³owisku w Gdowie (2)
Dodane przez Administrator dnia 11/06/2020 11:37:16
Leszek zarzuci³ na bia³e robaki, jak postawi³em na robaki czerwone, a Andrzej postanowi³ po³owiæ na ziarna kukurydzy. Prze dziewi±t± mia³em pierwsze zdecydowane branie. Sygnalizacyjna bombka majestatycznie pojecha³a pod kij i zatrzyma³a siê. Elastycznie zaci±³em i wiedzia³em, ¿e co¶ jest. Po kilkunastu sekundach wiedzia³em te¿, ¿e nie bêdzie to olbrzym. Mia³em racjê. Na haczyku ³adnie zapiêty by³ niewielki karpik, taki na dwadzie¶cia centymetrów. Zapewne z tegorocznego wiosennego zarybienia. W doskona³ej formie wróci³ do wody.
Po kilkunastu minutach branie mia³ Andrzej – te¿ wyci±gn±³ karpika, prawie identycznej wielko¶ci jak mój. To sk³oni³o Leszka, by zrezygnowaæ na chwilê z bia³ych robaków i zmieniæ przynêtê. Na jeden z kijów nadzia³ czerwonego robaka, a drugi zestaw zaopatrzy³ w ziarno kukurydzy. Decyzja by³a s³uszna. Nie minê³o pó³ godziny, gdy i on mia³ branie, a po chwili rybê na brzegu. To te¿ by³ karpik. I te¿ niemal identycznej wielko¶ci jak z³owione wcze¶niej przeze mnie i Andrzeja.
Tego dnia z³owili¶my wy³±cznie niewielkie karpiki. Andrzej piêæ. Leszek cztery, a ja dwa.
Jakub Kleñ


Leszek ze swoim karpikiem.