[2019.12.20] SPORY WIGILIJNE?
Dodane przez Administrator dnia 20/12/2019 19:49:38
Z dużym zażenowaniem obserwuję to co ostatnio dzieje się wokół nas w związku z nadchodzącą Wigilią. W tym roku dochodzi do wyjątkowo dziwnych sporów przy wigilijnym stole, wbrew temu co zawsze związane jest z tym świętem, czyli zgodą i wzajemnym porozumieniem.
W minioną niedzielę w Rynku Głównym odbyła się chyba największa w Polsce Wigilia pod gołym niebem. Ludzie potrzebujący byli częstowani karpiem, bigosem, pierogami… oraz obdarowywani świątecznymi paczkami. Od 23 lat taką Wigilię organizuje Jan Kościuszko i chwała mu za to, ale nie tylko, bo dołącza się do tego daru serca coraz więcej firm. Od pewnego czasu we współorganizację tej imprezy zaangażowane było Arcybractwo Miłosierdzia. Także otrzymało zaproszenia w tym roku, jednak odmówiło, bo ponoć wybrało inną imprezę. W listopadzie odbyły się po raz trzeci w Krakowie Dni Ubogich zainicjowane przez papieża Franciszka. Na Małym Rynku także były posiłki dla potrzebujących, punkt medyczny, łaźnia i rozdawano odzież i paczki. Ponoć Arcybractwo nie było w stanie zaangażować się w obie imprezy?!
W pewnym sensie konsekwencją tego było nie przybycie na Rynek Główny arcybiskupa krakowskiego, bo organizatorzy zapraszali go poprzez wspomniane Arcybractwo. Sam arcybiskup ustami swojego rzecznika oświadczył, że nie dostał zaproszenia i dlatego nie wziął udziału w tej Wigilii, ale ją wspiera, bo dwa lata temu w niej uczestniczył, osobiście rozdając posiłki.
Nie jest to jedyny konflikt jaki miał miejsce pomiędzy kurią a organizatorami Wigilii na krakowskim rynku. Sześć lat temu główny organizator powiedział do dziennikarzy, że ówczesny metropolita krakowski przybywa na Rynek „przychodząc na gotowe” i „naleje kilka misek zupy, zrobi zdjęcia i ucieknie”. Była to w jakiejś mierze wyrażona tęsknota za jeszcze poprzednim, nie żyjącym już metropolitą, który na rynku przebywał długo, rozmawiał z ubogimi i zachęcał księży, aby z ambony zapraszali wiernych na tę krakowską wigilię. Nie zamierzam komentować tych faktów i pozostawiam Czytelnikom wyciągnięcie wniosków. Jedno tylko chcę zaznaczyć, że na wigilię w Rynku Głównym, taką jak w poprzednich latach, przybył prezydent Miasta Krakowa prof. Jacek Majchrowski i złożył przybyłym życzenia świąteczne.
W Magistracie odbywają się także od lat dwa spotkania opłatkowe, związane z tradycją wigilijną, na które od lat przybywał metropolita krakowski. W tym roku prezydent zaprosił arcybiskupa, ale był problem ze spotkaniem opłatkowym organizowanym przez Radę, gdyż reprezentujący ten organ przewodniczący nie chciał wysłać zaproszenia do kurii. Jednak po uchwale Komisji Głównej arcybiskup otrzymał zaproszenie podpisane przez wiceprzewodniczącego rady i gdy piszę te słowa we wtorek wieczorem spotkanie w holu Magistratu nie było zagrożone, gdyż metropolita potwierdził swój udział w spotkaniu z rajcami krakowskimi.
Z ostatniej chwili: informuję, że w środę, tuż przed przekazaniem naszej gazety do druku odbyło się spotkanie wigilijne organizowane przez RMK, które poprowadził niżej podpisany, składając życzenia świąteczne radnym i przybyłym gościom w duchu przebaczenia i wzajemnego porozumienia, bez niepotrzebnych sporów. Tego samego życzę moim kochanym Czytelnikom.
SŁAWOMIR PIETRZYK