[2007.04.12] Obłuda
Dodane przez Administrator dnia 12/04/2007 20:00:02
Jaką grupę społeczną Polacy uważają za najbardziej obłudną? Oczywiście klasę polityków. A politycy robią wszystko, by na taką ocenę zasłużyć. Przed świętami mieliśmy kliniczny wręcz przykład zachowania obłudnego. Otóż partia, która w kampanii przedwyborczej najgłośniej deklarowała zamiar zniesienia immunitetu poselskiego w sprawach nie związanych z polityką, nieoczekiwanie uratowała głowę posłanki SLD Małgorzaty Ostrowskiej, podejrzewanej przez prokuraturę o wzięcie łapówki od mafii paliwowej. Jaka to partia? Platforma Obywatelska. Co prawda sekretarz generalny tej partii Grzegorz Schetyna uznał później całą sprawę za błąd, przeprosił zainteresowanych Polaków, a nawet zapowiedział wszczęcie procedury sprawdzającej, kto za tę immunitetową wpadkę ponosi odpowiedzialność. Tyle tylko, że pani poseł Ostrowska ma dzisiaj zapewnioną ochronę – i przed prokuraturą, i przed sądem.
Możliwość chronienia się za poselskim immunitetem w sprawach dotyczących przestępstw pospolitych jest najbardziej haniebną stroną naszego życia politycznego – wyrosłą z przekonania, że poseł czy senator nie jest zwykłym Polakiem, ale jest kimś wyjątkowym, komu należą się przywileje nadzwyczajne. To właśnie z tego przekonania biorą się pomysły, by byłym posłom udzielać nadzwyczajnych, bezzwrotnych pożyczek czy przyznawać im specjalne emerytury. Bo – jak sami tłumaczą - gdy nie zasiadają już na Wiejskiej, żyje im się ciężko. Tyle tylko, że ciężko żyje się tysiącom ludzi w tym kraju. Ale akurat o nich posłowie myślą najmniej.
Jan L. FRANCZYK