[2017.03.26] Dozorca zbiera podpisy
Dodane przez Administrator dnia 26/03/2017 15:10:37
W naszej wspólnocie przyjęło się, że podpisy pod uchwałami zbiera dozorca, który nie ma pełnomocnictwa zarządu. Na zebrania wspólnoty prawie nikt nie przychodzi, więc uchwały podejmowane są drogą obiegową. Właściciele, starsi ludzie, nie wiedzą za czym głosują, dozorca pokazuje gdzie trzeba podpisać, więc podpisują. A jeżeli ktoś zapyta co to za uchwała, dozorca odpowiada, że on nic nie wie. Czy tak podjęte uchwały, bez pełnomocnictwa zarządu, nie powinny być zaskarżone?

Przyczyną zaskarżenia uchwały nie powinny być wyłącznie uchybienia formalne. Nie wydaje się, aby z powodu braku pełnomocnictwa dla dozorcy sąd uchylił uchwałę. Na potwierdzenie można przeczytać stanowisko Sądu Najwyższego z 8 lipca 2004 roku (sygn. akt IV CK 543/03): „Uchybienia formalne dotyczące trybu podjęcia uchwały o odwołanie zarządu wspólnoty mieszkaniowej nie mogą być podstawą uchylenia jej przez sąd, jeśli nie miały wpływu na treść tej uchwały”.
W sprawie rozpatrywanej przez SN chodziło o odwołanie zarządu. Właściciele bezskutecznie wnioskowali o umieszczenie w porządku obrad zebrania punktu dotyczącego podjęcia uchwały o odwołanie zarządu. Zarząd ignorował te wnioski. W tej sytuacji delegacja właścicieli zebrała podpisy drogą obiegową i zarząd odwołano. Odwołani członkowie zarządu zaskarżyli podjętą w ten sposób uchwałę. Sądy pierwszej i drugiej instancji odmówiły uchylenia uchwały. Sąd Najwyższy uznał za wiążące przepisy ustawy o własności lokali, ale wobec zaskarżenia uchwały bez udowodnienia, że uchybienie formalnie mogło mieć wpływ na jej treść, uchwała nie może być uchylona.
(sp)