[2016.01.03] Co nas czeka?
Dodane przez Administrator dnia 03/01/2016 13:34:06
Nowy rok przyniesie kolejne zmiany, które spowodują wściekły opór rządzących dotąd partii i układów. Walka o odpolitycznienie Trybunału Konstytucyjnego i ograniczenie jego możliwości blokowania reform jeszcze trwa, ale przed nami kolejne sejmowe batalie. Pod obrady trafia właśnie projekt ustawy o prokuraturze, łączący funkcje prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości, likwidujący prokuraturę wojskową (wsławioną m.in. antyśledztwem smoleńskim), umożliwiający kontrolę nad częstymi przypadkami umarzania spraw o przestępstwa gospodarcze. Wkrótce trafi też do Sejmu projekt ustawy o sądownictwie, który przywróci sprawne i uczciwe działanie wymiaru sprawiedliwości.
Wielkie znaczenie będzie miała generalna reforma mediów publicznych, które dziś znalazły się na czele frontu walki z nowym rządem i sejmową większością. Funkcjonariusze propagandy, którzy obsiedli publiczną telewizję, nie przyjmują do wiadomości wyniku wyborów i usiłują wzmocnić wątłą, ale krzykliwą opozycję. Przywrócenie wiarygodności mediów publicznych wywoła jeszcze większą histerię niż ustawa o Trybunale Konstytucyjnym.
Zmian, które są konieczne, jest tak wiele, że trudno wymienić wszystkie. Przygotowywana nowa ustawa o IPN pozwoli odrodzić tę instytucję po pięciu latach nieudolnych i strachliwych rządów obecnego kierownictwa. W tym czasie lustracja stała się fikcją, a działaniami IPN dyrygowali zwolennicy nieboszczki Unii Wolności oraz rządzącej Platformy. IPN zostanie połączony z Radą Pamięci Walk i Męczeństwa, która niepotrzebnie dubluje zadania Instytutu, a na swoim koncie ma wiele całkowicie chybionych decyzji (w tym też skandalicznych, jak budowa pomnika Czerwonej Armii w Ossowie). Generalnych zmian wymaga wiele instytucji kultury, w tym projektowane muzea historii Polski i historii II wojny światowej (ich zarządy działają od lat, ale muzeów wciąż nie ma). Przebudowany zostanie system oświaty tak, aby polska młodzież nie była przygotowywana do roli taniej siły roboczej w Europie.
Wielki opór starego układu wywołają projekty podatków bankowego i od hipermarketów, a także – a może przede wszystkim – uszczelnianie całego systemu podatkowego (bogaci i ważni korzystali z ulg i zwolnień), w tym wyłudzania zwrotu podatku VAT, co stało się jednym z najczęściej spotykanych przestępstw. Energiczne działania prokuratury, która zostanie poddana kontroli Parlamentu, z pewnością uszczuplą niejeden z nielegalnie zdobytych majątków, a korupcja, która stała się zmorą współczesnej Polski, zostanie wreszcie ukrócona.
Ustawa o służbie cywilnej pozwoli odwołać partyjnych dyrektorów, którymi PO i PSL obsadziły większość urzędów. Specjalny podatek obejmie odprawy (nieraz po parę milionów), na które liczyli odwoływani prezesi spółek skarbu państwa. Odbudowa polskiego przemysłu ujawni procesy wyprzedaży, przeprowadzone w ciągu ostatnich ośmiu lat ze stratą dla Polski i jej obywateli.
Oczywiście rozmaite komitety obrony złodziejstwa nie dadzą za wygraną. Za nimi stoją główne telewizje i gazety. Do czasu. Polska przestanie spełniać rolę „przestrzeni życiowej” dla obcych interesów. Polacy nie po to wybrali program zmian, aby teraz wszystko zostało po staremu.
Ryszard Terlecki