[2015.12.06] Czekamy na święta
Dodane przez Administrator dnia 06/12/2015 13:13:16
W ubiegłą niedzielę rozpoczął się się Adwent, czyli czas oczekiwania na Boże Narodzenie, a także na ostateczne przyjście Jezusa Chrystusa. W Polsce – jak na razie – wszystko odbywa się zgodnie z wielowiekową tradycją. Rano w kościołach odprawiane są roraty, w miastach pojawiają się świąteczne choinki, krakowski Rynek opanowały stragany bożonarodzeniowego kiermaszu, a w centrach handlowych słychać melodie tradycyjnych kolęd. W Wigilię przed bazyliką franciszkanów stanie żywa szopka, a o północy tego dnia większość Polaków uda się do kościołów na pasterki.
Tak wygląda to w Polsce, ale już niekoniecznie w krajach Zachodniej Europy. We Włoszech na przykład kolędy, szopka i inne symbole Bożego Narodzenia znalazły się na cenzurowanym, bo duża część Włochów uważa, że chrześcijańskie symbole świąteczne mogą zdenerwować, a nawet sprowokować muzułmanów, więc chcą z nich zrezygnować. Jak podała tvp.info, dyrektor jednej ze szkół pod Mediolanem zapowiedział, że zamiast Bożego Narodzenia obchodzone tam będzie „święto zimy”. Wyznaczył je na koniec stycznia, żeby oddalić podejrzenia, iż święto może mieć związek z chrześcijańskimi obrzędami.”Gdyby w programie części artystycznej znalazła się chociaż jedna kolęda, ktoś mógłby pomyśleć, że to prowokacja, zwłaszcza po tym, co wydarzyło się w Paryżu” - bronił swojej decyzji Marco Parma. Zdrowy rozsądek zachowali jednak rodzice uczniów szkoły. Po ich interwencji do placówki przyjedzie inspektor z kuratorium.
Cóż, jeśli mieszkańcy Europy zaczną wyciszać kościelne dzwony (by nie raziły uczuć muzułmanów), to za kilkanaście lat będą musieli przyzwyczaić się do zawodzenia muezzinów wzywających przez megafony swoich wyznawców na modły w Paryżu, Berlinie, Mediolanie czy Brukseli.
Jan L. FRANCZYK