[2015.07.16] Dopalacze w grze
Dodane przez Administrator dnia 16/07/2015 20:13:46
Ostatni tydzień przyniósł nową odsłonę problemu tzw. dopalaczy. W poniedziałek media informowały, że już ponad 200 osób zatruło się tymi substancjami i wymagało hospitalizacji. Oczywiście problem nie jest nowy. Już w 2010 roku, ówczesny premier Donald Tusk zapowiadał prawdziwą wojnę z dopalaczami. Problem miał zostać rozwiązany szybko i skutecznie. Niestety, skończyło się na tylko na buńczucznych zapowiedziach (tak jak wcześniej premier buńczucznie zapowiadał chemiczne kastrowanie pedofilów). Dziś, gdy doszło do nowej fali zatruć, do walki z dopalaczami rusza jego następczyni - Ewa Kopacz. Obawiam się, że efekt tej walki będzie taki sam, jak w przypadku Donalda Tuska.
Można by to wszystko skwitować ironicznych uśmiechem, gdyby sprawa nie była tak groźna. A jest groźnie, ponieważ po odurzające substancje o nieznanym składzie chemicznym sięgają coraz większe grupy ludzi młodych, którzy bezmyślnie ryzykują swoje zdrowie, a nawet życie.
Komentując naszą polską codzienność najczęściej skupiamy się na gospodarce. Politycy i dziennikarze mówią o bezrobociu i kolejnych upadających zakładach pracy. I choć są to kwestie ważne, to jednak mają pewien pozytywny aspekt – gospodarkę da się uzdrowić w stosunkowo krótkim czasie. Mniej mówi się natomiast o wychowaniu – a w tym przypadku problem jest poważniejszy, bo spaczonych charakterów tak łatwo się nie naprawi. Trzeba też zdawać sobie sprawę z tego, że spory odsetek dzisiejszej, tzw. trudnej młodzieży, zasili w przyszłości szeregi kryminalistów. Statystyka jest w tym przypadku nieubłagana. I zamiast tymi młodymi ludźmi się zająć, pokazać im jakieś wzorce, zaangażować w sensowne działania, zaprasza się ich na Przystanek Woodstock, gdzie przez kilka dni, ci młodzi ludzie tarzają się w błocie, palą skręty i przepijają je alkoholem. A największe media pieją z zachwytu. Później jesteśmy zdziwieni, że młodzi szukają coraz mocniejszych, ale łatwych wrażeń. A dopalacze nadają się do tego w sam raz.
Jan L. FRANCZYK