[2006.09.16] Bolesna rocznica
Dodane przez Administrator dnia 16/09/2006 14:15:14
67 lat temu, 17 września 1939 roku, broniąca się przed niemiecką nawałnicą Rzeczpospolita została zdradziecko zaatakowana przez Armię Czerwoną. To przypieczętowało los Polski. Kraj został podzielony między Trzecią Rzeszę i Związek Sowiecki. Tak, jak zapowiadał to, podpisany przez Ribbentropa i Mołotowa, tajny protokół załączony do niemiecko-sowieckiego paktu o nieagresji z 23 sierpnia 1939 roku.
Cierpienia Polaków na ziemiach przyłączonych do Rzeszy i w Generalnej Guberni były powszechnie znane już od chwili zakończenia II wojny światowej. Prawda o cierpieniach na Wschodzie znana była tylko nielicznym. Wprowadzony w powojennej Polsce system komunistyczny i zadekretowana „przyjaźń” ze Związkiem Sowieckim sprawiały, że prawda ta nie miała prawa istnienia w przestrzeni publicznej. Co najwyżej, w niektórych rodzinach szeptano o niej po kątach. Bo była to prawda przerażająca. Prawda Katynia, prawda więzień NKWD: Brygidek, Lefortowa, Łubianki…, prawda syberyjskich łagrów i prawda wielu kopalni uranu, z których mało kto wychodził żywy. Ten przerażający krąg sowieckich zbrodni – w przeciwieństwie do zbrodni niemieckich – nie zamknął się jednak wraz z zakończeniem wojny. Nie wyczerpał się, lecz przynosił kolejne ofiary sfingowanych procesów, mordów sądowych, skrytobójczych zabójstw…
Trzeba o tym pamiętać. Nie po to, by rozpalać nienawiść do Rosjan. Oni – podobnie jak Litwini czy Ukraińcy - także byli prześladowani i mordowani. Na skalę dla przeciętnego mieszkańca zachodniej Europy niewyobrażalną. Trzeba pamiętać dlatego, że pomimo tej wiedzy, zbyt wielu jest jeszcze takich, którzy nadal skłonni są komunizm usprawiedliwiać.
Jan L. FRANCZYK