[2015.01.01] Po³owiæ i powêdziæ
Dodane przez Administrator dnia 01/01/2015 13:27:04
Tak siê z³o¿y³o, ¿e nasze tradycyjne, wêdkarskie po¿egnanie sezonu AD 2014 mieli¶my wyj±tkowo pó¼no. Ró¿ne okoliczno¶ci sprawi³y, ¿e z Andrzejem i Leszkiem wspólny wolny dzieñ mieli¶my dopiero 22 grudnia – nad dwa dni przed Wigili±. Ustalili¶my, ze pojedziemy do Por±bki Uszewskiej nad rzeczkê Nied¼wied¼. ¯yj± w niej pstr±gi (ale akurat w grudniu maj± okres ochronny) i klenie (te ³owiæ na szczê¶cie mo¿na przez ca³y rok). Pogoda nam sprzyja³a. By³o ciep³o jak na drug± po³owê grudnia – oko³o 10 stopni Celsjusz. Wody w rzece nie skuwa³ lód, co mia³o znaczenie o tyle, ¿e potok ten funkcjonuje w wykazie wód tarnowskiego okrêgu PZW jako woda ³ososiowata, w której dozwolone jest wêdkowanie wy³±cznie na przynêty sztuczne – a wiêc blaszki, muchy, gumki, woblery itp. A, ¿e na dzia³ce przy rzece mamy te¿ wêdzarkê, postanowili¶my przy okazji uwêdziæ trochê wêdlin na ¶wiêta.
Ja postanowi³em obrzuciæ maleñk± obrotówk± co ciekawsze miejsca. Leszek z Andrzejem doszli do wniosku, ¿e zastosuj± niespotykan± kombinacjê - co¶ na kszta³t po³±czenia gruntówki z kul± wod± i p³ywaj±c± much± na haczyku. – Mo¿e siê jaki¶ kleñ skusi na furkocz±cego na powierzchni wody sztucznego owada - stwierdzi³ Andrzej, mocuj±c na brzegu swoje wêdzisko.
Jakub Kleñ
(ci±g dalszy za tydzieñ)