[2014.09.11] Humor
Dodane przez Administrator dnia 11/09/2014 20:25:05
Pewien dyrygent w rozmowie stale mówił o sobie, o swoich koncertach i sukcesach. W pewnej chwili się zorientował i mówi:
- Ale przepraszam, ja tak ciągle o sobie. Porozmawiajmy o panu. Jak panu się podobał mój ostatni koncert?
* * *
Rozmowa kolegów:
- Podobno na występie obrzucono cię pomidorami?
- Niestety.
- Ale słyszałem, że były też oklaski?
- Tak, przy trafieniach.
* * *
Mąż z żoną oglądają horror. Nagle na ekranie pojawia się przerażająca, kobieca postać. Żona wystraszona zawołała:
- O matko!
Mąż z sarkazmem:
- Poznałaś, co?
* * *
Sędzia pyta świadka:
- Widział pan, jak obcy człowiek uderzył pańską teściową. Dlaczego nie ruszył pan z pomocą?
- Ależ wysoki sądzie? We dwóch bić starszą kobietę?

Sentencja tygodnia

Choroby są po to, by nam przypominać, że nasz kontrakt z życiem może być w każdej chwili unieważniony.
Emil Cioran