[2014.05.29] Po wyborczej niedzieli
Dodane przez Administrator dnia 29/05/2014 21:35:42
I po wyborach. Krakowianie opowiedzieli się przeciwko organizacji w naszym mieście zimowych igrzysk olimpijskich, a ogólnopolska scena polityczna wydaje się być stabilna. Mamy dwie główne formacje: Platformę Obywatelską (32,13 proc. poparcia) oraz Prawo i Sprawiedliwość (31,78 proc. poparcia), a także lewicę (SLD/UP), której wynik osiągnął 9,44 proc. poparcia, PSL z poparciem nieco ponad 7 proc. i Nową Prawicę Korwin-Mikkego również z poparcie w okolicach 7 proc. Jeśli za rok nic się nie zmieni (a zmian radykalnych się nie spodziewam) wybory do Sejmu wygra albo PiS, albo PO. I żadna z tych partii nie będzie w stanie rządzić samodzielnie. Wygrana PO będzie oznaczać przyszłą koalicję z SLD lub PSL, a wygrana PiS-u – koalicję z ludowcami lub Nową Prawicą (jeśli ta wejdzie do Sejmu). Ale jak będzie? Zobaczymy.
Najbardziej zabawny komentarz do niedzielnych wyborów wygłosił Jacek Kurski z Solidarnej Polski. Kurski powiedział: Wynik jest poniżej oczekiwań, ale podejrzewam, że on drgnie do góry do około 4 proc., ponieważ ludzie ciągle mylą nas z PiS-em (wynik faktycznie drgnął – pierwsze doniesienia mówiły o 3 proc. poparcia, ale ostatecznie SP osiągnęła poparcie w granicach 4 proc).
Uśmiałem się do łez zastanawiając się, dlaczego Solidarna Polska nie uzyskała 31 proc. poparcia? Skoro mylą ją z PiS-em? A tak na poważnie… Zastanawiam się, co teraz zrobią Zbigniew Ziobro i Jarosław Gowin? Wielcy przegrani.
Jan L. Franczyk