[2013.04.25] PiS znowu wygrywa
Dodane przez Administrator dnia 25/04/2013 20:46:15
W minioną niedzielę w Rybniku i sąsiednich powiatach odbyły się wybory uzupełniające do Senatu. Były one konieczne, ponieważ w styczniu tego roku zmarł tamtejszy senator z Platformy Obywatelskiej. Wszystkie partie traktowały te wybory jako ważny sprawdzian swoich możliwości i społecznego poparcia. Szczególnie mocno zaangażowała się Platforma, co było widać po ilości rozklejonych plakatów i rozwieszonych bilbordów.
Tymczasem wybory wygrał Bolesław Piecha, kandydat Prawa i Sprawiedliwości, który rozgromił konkurentów uzyskując 28,4 procent głosów. Kandydat Platformy dostał o dziesięć procent mniej, zaledwie 18 procent, przegrywając także z kandydatem niezależnym, byłym burmistrzem Rybnika, który otrzymał 19,5 procent poparcia.
Co również warto zauważyć, to słaby wynik Ruchu Autonomii Śląska, którego kandydat przez wielu komentatorów uważany był za faworyta, a otrzymał tylko 13 procent. Zaskakująca jest też katastrofa lewicy, tradycyjnie silnej na Śląsku: jej kandydat uzyskał kompromitujący wynik niecałych 3 procent głosów.
Zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości, w dodatku tak wyraźne, pokazuje nie tylko zmianę nastrojów, ale również rosnącą bezradność zmasowanej kampanii propagandowej, uprawianej przez telewizję publiczną i usłużne wobec rządu stacje telewizyjne. Skala problemów piętrzących się przed Polską sprawia, że przestaje działać medialny parasol, do niedawna skutecznie chroniący rząd nieudaczników i stojącą za nim partię przed irytacją i niezadowoleniem społeczeństwa. Jak dotąd nie powiodła się także próba bezpiecznego przeniesienia poparcia dotychczasowych zwolenników Platformy dla lewicy, zbierającej się pod nowym szyldem. Służyć miał temu pocieszny festiwal odkurzonych celebrytów, jeżdżących najdroższymi na świecie samochodami, ale udających troskę o los ubogich i bezrobotnych.
Zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości w Rybniku nie jest pierwszym sygnałem definitywnego załamania się poparcia dla Platformy. Tydzień wcześniej mieszkańcy Elbląga w zwycięskim referendum odwołali burmistrza z Platformy i zdominowaną przez tę partię Radę Miasta. Wybory odbędą się za kilka tygodni. A jeszcze wcześniej, gdy mieszkańcy Ostródy odwołali burmistrza, wybory wygrał kandydat PiS. Fala, która się podnosi, w przyszłości zmiecie partię Tuska i Komorowskiego.
Śląsk to trudny teren, w ostatnich wyborach dobre wyniki uzyskiwała tam Platforma, dlatego tym bardziej cieszy zwycięstwo PiS. Za parę miesięcy ruszy kampania wyborcza do europarlamentu (wybory w maju lub czerwcu 2014) oraz do samorządów (wybory w październiku 2014). Od ich wyników zależeć będzie przyszłość Polski, ponieważ najważniejszy okaże się wynik wyborów parlamentarnych (jesienią 2015 roku), a w ich rezultacie kształt nowego rządu. Z pewnością nie będzie to już ani rząd Tuska, ani Platformy, jednak pytanie, czy Prawo i Sprawiedliwość wygra tak wysoko, by rządzić samodzielnie, wciąż pozostaje otwarte. Po wyborach w Rybniku możemy być dobrej myśli.
Ryszard Terlecki