[2013.04.05] Humor
Dodane przez Administrator dnia 05/04/2013 19:18:11
Rozmowa z kelnerem w lokalu.
- Czy w tej restauracji zmienia się obrusy? – pyta gość.
- Oczywiście, proszę pana! Ten z pańskiego stolika leżał już przedtem cały tydzień na tym stoliku pod oknem…
* * *
- Proszę pana, nie mogę odczytać, co pan napisał w zeszycie z moim wypracowaniem – zwraca się uczeń do nauczyciela.
- Napisałem, żebyś czytelniej pisał!
* * *
Jasio stłukł szybę. Jego młodszy brat woła:
- Uciekaj w błoto! Mama jest w kapciach!
* * *
- Mamo, ja wcale nie jestem takim bałwanem, jak wujek Wacek…
- Powiem tacie i da ci w skórę za takie słowa!
- Chwileczkę! Mama nigdy nie pozwoli mi dokończyć. Ja chciałem powiedzieć: „… jak wujek Wacek sądzi”.
* * *
Znany w klasie łgarz opowiada swoje przygody z wyprawy do jaskini:
- … i wyobraźcie sobie, było tam tak straszliwie ciemno, że kiedy zapaliłem zapałkę, musiałem natychmiast zapalić drugą, żeby zobaczyć, czy ta pierwsza się pali…
* * *
Mąż do żony:
- Wiosna przyszła, taka piękna pogoda, a ty męczysz się myciem podłóg. Wyszłabyś lepiej na pole i umyła samochód...


Sentencja tygodnia
Wiedza daje pokorę wielkiemu, dziwi przeciętnego i nadyma małego.
Lew N. Tołstoj