[2013.02.28] Humor
Dodane przez Administrator dnia 28/02/2013 18:07:17
Babcia egzaminuje wnuczkę:
- Powiedz mi Zosiu, ile to jest dwa razy dwa?
- Jest… no… tego… cztery!
- Brawo. Daję ci więc cztery cukierki.
- O, psia kość, a już miałam powiedzieć „dziesięć”…
* * *
U lekarza w trakcie badań kontrolnych.
- Czy miał pan już kiedyś jakieś urazy?
- Tak, dziesięć lat temu złamałem nogę.
- A w którym miejscu?
- Na zboczu Gubałówki…
* * *
Rozmowa u zegarmistrza:
- Za ten zegarek gwarantuję. Chodzi dwa tygodnie bez nakręcania.
- A jak długo chodzi, gdy się go nakręci?
* * *
W wesołym miasteczku pojawiła się budka z dwoma otworami. Nad górnym napis: „Jeśli chcesz dowiedzieć się, kiedy będziesz bogaty – wrzuć monetę”. Po wrzuceniu pieniądza z otworu wypada karteczka z napisem: „Szastasz pieniędzmi i jesteś łatwowierny – nigdy nie będziesz bogaty!”.
* * *
Rozmawia dwóch kolegów.
- Założyłem się, że w czasie wakacji przez osiem dni nie będę jadł i przez osiem nocy nie będę spał.
- I co, udało ci się wygrać?
- Pewnie! Spałem w dzień, a jadłem w nocy.
* * *
Przychodzi uczeń do lekarza.
- Panie doktorze, niech mi pan powie, co mi dolega, ale nie po łacinie, tylko tak, żebym zrozumiał…
- Jesteś leniem!
- Bardzo pana proszę, panie doktorze, niech mi pan to teraz napisze po łacinie, żebym mógł zaświadczenie pokazać w szkole…



Sentencja tygodnia
Łatwo jest nawracać innych, lecz bardzo trudno nawrócić samego siebie.
Oscar Wilde