[2013.01.24] Humor
Dodane przez Administrator dnia 24/01/2013 18:23:50
Żona zwraca się z wymówką do męża:
- Tyle razy ci mówiłam, że w barze możesz wypić maksymalnie 3 piwa i o 22 masz wrócić do domu.
Mąż mruczy pod nosem:
- Wiedziałem, że coś pomieszałem…
* * *
Na sklep prowadzony przez starszą kobietę napada złodziej:
- Dawaj kasę! – krzyczy napastnik.
- Spokojnie chłopce, spokojnie. Grycaną cy jęczmienną?
* * *
Mężczyzna skarży się psychiatrze:
- Panie doktorze, wie pan, wydaje mi się, że u nas w lodówce ktoś żyje…
- Dlaczego pan tak myśli? – pyta lekarz.
- No przecież żona bez powodu nie nosiłaby tam jedzenia, prawda?
* * *
W sklepie odzieżowym klient pyta ekspedientkę:
- Proszę mi powiedzieć, czy ten garnitur cały jest z wełny?
- Nie będę pana oszukiwała, guziki nie są – odpowiada kobieta.
* * *
Kubuś mówi do Prosiaczka:
- Mój drogi, wiec, co się z tobą stanie, gdy dorośniesz.
- A co, czytałeś mój horoskop?
- Nie, książkę kucharską.



Sentencja tygodnia
Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi.
Éric-Emmanuel Schmidt.