[2013.01.18] Humor
Dodane przez Administrator dnia 18/01/2013 13:02:34
Rozmawiają dwaj koledzy:
- Wiesz Janek, kiedy słyszę rano budzik to wydaje mi się, że do mnie strzelają.
- I co, zrywasz się na równe nogi?
- No co ty, leżę jak zabity…
* * *
Turysta pyta starszą wiejską gospodynię:
- Czy to prawda, że wszystkie grzyby w tym lesie są jadalne?
- Ano panocku, wszystkie, z tym, że niektóre tylko raz w życiu.
* * *
Przychodzi facet do restauracji i zamawia:
- Barman, dla mnie setka, dla orkiestry setka i dla ciebie setka. Gdy przyszło do płacenia rachunku okazało się, że facet nie ma ani grosza, więc barman wyrzucił go kopniakami z lokalu. Na drugi dzień facet, jak gdyby nigdy nic, przychodzi znowu i zamawia:
- Dla mnie setka i dla orkiestry setka.
- A dla mnie to już nie? – pyta się zgryźliwie barman.
- Dla ciebie nie, bo jak wypijesz to rozrabiasz…
* * *
Kowalski z kolegą wracają późną porą do domu. Naprzeciwko nich idzie chodnikiem dwóch mężczyzn, których wygląd nie wróży nic dobrego.
- Słuchaj Franek – mówi Kowalski – przejdźmy lepiej na drugą stronę, bo ich jest dwóch, a my sami…



Sentencja tygodnia
Szczęśliwe małżeństwo to długa rozmowa, która wciąż wydaje się za krótka.
André Maurois