[2013.01.03] Koniec zielonej wyspy
Dodane przez Administrator dnia 03/01/2013 16:00:42
Pomimo wzajemnie składanych sobie życzeń, by nowy rok był lepszy niż ten który właśnie minął, wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że będzie on gorszy – przynajmniej w wymiarze społeczno-ekonomicznym. Najgorsze jest to, że gwałtownie wzrośnie bezrobocie – zwłaszcza wśród ludzi młodych. Z prognoz Polskiego Stowarzyszenia Zarządzania Kadrami wynika, że wśród tych ostatnich przekroczy ono 30 proc.
Proces ten będzie wiązał się ze zwolnieniami pracowników w największych polskich firmach, takich jak LOT, PKP, Poczta Polska, czy PGNiG. Redukować zatrudnienie będą również zagraniczne koncerny – zaczęło się od tyskich zakładów Fiata. Zwalniać będą samorządy – taki będzie chociażby efekt likwidacji szkół (także u nas, w Krakowie). A przedłużenie wieku emerytalnego do 67 lat skutecznie będzie blokować szansę uzyskania pracy przez ludzi młodych.
Tymczasem słynny balcerowiczowski licznik zadłużenia naszego kraju wciąż pracuje. Dług publiczny przekroczył kwotę tysiąca miliardów złotych (w sylwestrową noc o godz. 22.00 zegar długu publicznego pokazał kwotę: 1 043 376 770 830 zł). I wszystko wskazuje na to, że niedługo przestaniemy być zieloną wyspą Europy. Zwłaszcza gdy z rosnącym bezrobociem zderzy się fala zapowiadanych podwyżek.
Jan L. FRANCZYK