[2012.12.27] Humor
Dodane przez Administrator dnia 27/12/2012 17:40:02
Do sklepu przychodzi podchmielony mężczyzna i pyta:
- Czy jest denaturat?
- Nie ma – odpowiada sprzedawczyni.
- To poproszę jakieś inne wino.
* * *
Na przyjęciu mężczyzna zwraca się do kobiety:
- O, jakie pani ma ładne zęby!
- To po mamie…
- I pasowały?
* * *
- Mamo, kto to jest? – pyta się mała myszka wskazując na nietoperza.
- To nasz daleki kuzyn. Pracuje w lotnictwie.
* * *
Kolacja rodzinna. Przy stole toczy się rozmowa.
- Kochanie, te grzybki są wyśmienite. Skąd wziąłeś przepis?
- A, z jakiejś powieści kryminalnej.




Sentencja tygodnia
Quidquid agis, prudenter agas et respice finem (łac.) – Cokolwiek czynisz, czyń rozważnie i patrz końca.