[2012.12.27] Z OPTYMIZMEM W NOWY ROK
Dodane przez Administrator dnia 27/12/2012 17:39:35
Ten tekst piszę już po dacie, kiedy według Majów miał nastąpić koniec świata. Jak z tego wynika nie doszło do tego brzemiennego wydarzenia i już jest to powód do zadowolenia. Naszą narodową cechą jest ponoć narzekanie, co zresztą widać w wielu mediach, także w naszej gazecie. Ja jednak jestem z natury optymistą i na przekór malkontentom postaram się pod koniec odchodzącego roku i na progu Nowego Roku 2013 spojrzeć na otaczającą rzeczywistość przez różowe okulary.
Zgodnie z charakterem tej rubryki zacznę od spraw dużych, a więcej uwagi poświęcę naszym lokalnym sprawom, które nie są takie małe. Kończymy ten rok w kraju, który może nie jest mlekiem i miodem płynącym, ale prowadzi w czasach światowego kryzysu stabilną politykę gospodarczą. Jesteśmy jednym z nielicznych krajów, który posiada dodatni przyrost PKB. Przekłada się to w codziennym życiu na niski poziom inflacji i nawet ostatnio rosnącą wartość złotówki, o czym można przeczytać w Notowaniach cenowych na str. 6. Na pewno wejście Polski do Unii Europejskiej dało pozytywne rezultaty, bo gdzie się nie obrócimy to widać plansze przy wykonanych inwestycjach, że uczyniono to przy wykorzystaniu funduszy europejskich. Nawet taka tablica jest nad naszym nowohuckim zalewem przy ul. Bulwarowej. Nikt nie zakwestionuje faktu, że więcej otrzymujemy euro z kasy unijnej, niż do niej wpłacamy, co się przekłada na rozwój kraju. I na pewno trzeba myśleć o tym jak umacniać swoją pozycję w rodzinie europejskiej, a nie myśleć ksenofobicznie, jak to czynią niektórzy „Polacy”.
W Krakowie radni uchwalili budżet i wbrew niektórym twierdzeniom jest on całkiem niezły dla miasta, a w szczególności dla Nowej Huty. Po raz pierwszy od lat budżet jest kilkadziesiąt milionów na plusie i nie zaplanowano w nim rozpoczynania dużych inwestycji. Pozwala to z optymizmem spojrzeć w przyszłość, gdyż nie zaciągniemy nowych kredytów. Kończy się natomiast spłacanie dużych transz za wykonane wcześniej inwestycje i zabezpieczono środki na kontynuowanie tych rozpoczętych. W tym hali sportowo widowiskowej w Czyżynach, która zgodnie z harmonogramem ma być oddana do użytku pod koniec nadchodzącego roku.
Z większych przedsięwzięć, w przyszłym roku, czeka nas przebudowa linii tramwajowej od ronda Mogilskiego do placu Centralnego. Zabezpieczono także środki na Szybką Kolej Aglomeracyjną, która będzie realizowana z samorządowymi władzami województwa małopolskiego. Są pieniądze na stworzenie w Nowej Hucie strefy gospodarczej. W budżecie miejskim na przyszły rok jest 5 mln zł, ale radni wystąpili z rezolucją do Sejmiku Województwa Małopolskiego o poparcie i udział w projekcie „Kraków-Nowa Huta Przyszłości”. Wskazany obszar aktywizacji o pow. 5 500 hektarów będzie jednym z największych nie tylko w Polsce, ale w Europie. Wypracowano już wizję w Studium uwarunkowań i zagospodarowania przestrzennego, która zakłada inwestycje w wysokie technologie i nowoczesne usługi dla biznesu. Rozwój tej części Krakowa jest zaplanowany holistycznie w duchu idei Smart City i Eco City. I znów Miasto chce pozyskać na ten cel fundusze z Unii Europejskiej. Przy okazji warto wspomnieć, że sporo pieniędzy przeznacza się w przyszłorocznym budżecie Krakowa na przebudowę ul. Igołomskiej, bo bez nowoczesnych dróg, plany tworzenia strefy byłyby nierealne. Mógłbym dalej wyliczać zaplanowane przedsięwzięcia w nowohuckiej aglomeracji, ale pozwólcie drodzy Czytelnicy, że będę o nich pisał w kolejnych wydaniach „Głosu”, bo Wasza lokalna gazeta, mimo trudnych czasów będzie nadal towarzyszyć nowohucianom w Nowym Roku. Życzę zatem po staropolsku Do Siego Roku 2013.
SŁAWOMIR PIETRZYK