[2012.08.30] Chcesz pokoju, szykuj wojnę
Dodane przez Administrator dnia 30/08/2012 15:18:12
1 września, 73 lata temu, niemiecki państwo, bez wypowiedzenia wojny napadło na nasz kraj. Siedemnaście dni później uczył to samo Związek Sowiecki. Dla Polski zaczął się czas strasznej wojny, a po niej lata sowieckiej zależności. Do grona państw niepodległych i demokratycznych powróciliśmy dopiero w roku 1989. Można powiedzieć, że bez wojny żyjemy już 67 lat, a w wolnej Polsce lat 23. To dużo. Siedem dekad bez wojny, to w historii naszego kraju, czas raczej wyjątkowy. Ale i te 23 lata wolnej Polski, to również więcej niż okres II Rzeczpospolitej. Ale nie znaczy to, że tak będzie już zawsze. Że pokój i spokój mamy zagwarantowane. Dlatego już starożytni Rzymianie ukuli sentencję: Si vis pacem, para bellum – Jeśli chcesz pokoju, szykuj wojnę. I nie chodzi o wojny prewencyjne, ale o przygotowanie się na możliwy atak. Bo tylko silne i przygotowane na najgorsze scenariusze państwo ma szansę żyć w pokoju. Nie ma gwarancji, ale przynajmniej ma taką szansę.
Tymczasem żyjemy w państwie słabym, z coraz bardziej redukowaną armią, w państwie, które pozwala, by szczątki wojskowego samolotu wiozącego głowę tego kraju, pozostawały na obcej ziemi – pozwala, bo jest słabe. Państwo, które toleruje proceder wyłudzania od ludzi milionów złotych przez osobę, która jak się okazuje, była wcześniej wielokrotnie karana jest bardziej bananową republiką niż krajem nowoczesnym i praworządnym. Państwo, które nie potrafi zapewnić właściwej opieki medycznej ubogim ludziom walczącym kiedyś o jego wolność staje się dodatkowo państwem niemoralnym. Państwo, które nie robi nic z powtarzanymi w tzw. mainstreamowych mediach opiniami, że patriotyzm, to co najmniej objaw ksenofobii jeśli nie faszyzmu, samo skazuje się na powolną zagładę.
Jan L. FRANCZYK